Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Daisy, Pirat i Dante z Mrau Cafe to pierwsi bohaterowie akcji „Weź naszego kota do domu bez formalności”. Poduszki z kocimi rezydentami to pomysł na promocję lokalu i przetrwanie lockdownu.
Kocia kawiarnia Mrau Cafe z ul. Okopowej potrzebuje wsparcia. W związku z pandemią goście nie mogą jej odwiedzać, by cieszyć się smacznym deserem i towarzystwem zwierząt. Koty z ich potrzebami zostały.
Kawiarnia w której można wypić filiżankę herbaty w towarzystwie czworonożnych przyjaciół okazała się sukcesem. Właściciele postanowili otworzyć drugi lokal niedaleko deptaka. Wkrótce zamieszka w nim 10 kotów. Jest już po castingu
Mrau Cafe przy ul. Orlej w Lublinie od czwartku funkcjonuje jako punkt sprzedaży. To oznacza, że konsumpcja nie jest już objęta nadzorem sanepidu.
Sanepid nałożył karę grzywny na właścicieli Mrau Cafe przy ul. Orlej w Lublinie. - Postępowanie administracyjne jest w toku. Dwie kontrole wykazały, że mimo naszej decyzji o zamknięciu lokalu, kawiarnia była otwarta. Skutkiem jest postępowanie egzekucyjne i nałożenie grzywny. Jej wysokości nie ujawniamy - mówi Grażyna Fijałkowska z PSSE w Lublinie.
Po kolejnej kontroli sanepid podtrzymał decyzję o zamknięciu Mrau Cafe przy ul. Orlej. To pierwsza w mieście kawiarnia, gdzie można posiedzieć przy kawie w towarzystwie mieszkających w lokalu 11 kotów, które trafiły tu z miejskiego schroniska
We wtorek, zaledwie dzień po otwarciu, sanepid zamknął kawiarnię Mrau Cafe przy ul. Orlej w Lublinie.
W poniedziałek przy Orlej otwarta została pierwsza w Lublinie kawiarnia, gdzie można posiedzieć przy kawie w towarzystwie mieszkających w lokalu kotów.
Personel otwierającej się dziś kawiarni ma 43 łapy i jest wąsaty bez względu na płeć. Nie dotyczy to oczywiście ludzi, ale oni zdecydowanie są tu mniejszością. Pierwszy w mieście lokal, gdzie można posiedzieć nad filiżanką w towarzystwie kotów zaczyna działać przy ul. Orlej.