Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mieli dość patrzenia na zasypane chodniki i przejścia nie do przejścia, więc sami chwycili za łopaty. – Kiedy doczekamy się odpowiedniego nadzoru ze strony Urzędu Miasta? – pytają aktywiści Pieszego Lublina.
W obronie zapowiadanych przez Urząd Miasta zmian na Krakowskim Przedmieściu wystąpili działacze ruchu społecznego Pieszy Lublin. Chodzi o likwidację części miejsc parkingowych i posadzenie w zamian róż i szpaleru lip. Zapowiedzi zostały oprotestowane przez działających tu przedsiębiorców.
W obronie zapowiadanych przez Urząd Miasta zmian na Krakowskim Przedmieściu wystąpili działacze ruchu społecznego Pieszy Lublin. Zmiany zostały wcześniej oprotestowane przez działających tu przedsiębiorców
Na spacer przez wąskie i nierówne chodniki, wśród parkujących na dziko samochodów i nieprawidłowo wyznaczonych miejsc parkingowych, zabrali dzisiaj miejskich urzędników miejscy aktywiści. Proponowali również konkretne rozwiązania problemów. Czy tym razem doproszą się zmian?
Wiadomo już, gdzie pojawią się słupki uniemożliwiające kierowcom parkowanie na chodnikach. Ich montaż zlecą władze miasta, które lada dzień mają ogłosić przetarg na wykonanie takich robót. Przeszkody będą montowane tylko na terenie Strefy Płatnego Parkowania.
Kierowcy nielegalnie parkujący na chodniku Krakowskiego Przedmieścia przenieśli się sprzed banku przed sąsiednią kamienicę. Straż Miejska grozi, że będzie blokować koła.
Miesiącami toczyli boje o to, by po ruchliwym chodniku nie jeździły samochody zmuszające pieszych do uciekania sprzed maski. Straż Miejska rozkładała ręce, a urzędnicy twierdzili, że nic nie mogą. Piesi w końcu znaleźli sposób. Wystarczyło... zawstydzić bank.
Regularny parking urządzili sobie kierowcy na chodniku w samym centrum Lublina. Piesi muszą tu uważać na lawirujące między nimi samochody. Ratusz twierdzi, że obowiązuje tu zakaz parkowania. Straż Miejska rozkłada ręce mówiąc, że nie może tu interweniować.
Straż Miejska wzięła się za problem niewłaściwego parkowania samochodów na chodniku wzdłuż ul. Hipotecznej. To efekt naszej poniedziałkowej publikacji. Rzecznik strażników zapowiedział w niej, że funkcjonariusze zaczną karać mandatami kierowców blokujących przejście chodnikiem.
- To nielogiczne - tak grupa Pieszy Lublin mówi o pomyśle miasta, które chce zwęzić chodnik przy ul. Narutowicza, żeby zrobić miejsce na zatokę przystankową. W taki sposób usprawniony ma być ruch samochodów. Pieszym się pogorszy.
Skrzyknęli się, by walczyć o prawa pieszych, bo twierdzą, że kierowcą bywa się czasem, a pieszym zawsze. Nieformalna grupa mieszkańców zamierza wskazywać urzędnikom miejsca, gdzie konieczne są zmiany. I twierdzi, że po mieście chodzi się źle.