Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W Tomaszowie Lubelskim powstanie jadłodzielnia, czyli miejsce, w którym ktoś będzie mógł zostawić zbywające mu jedzenie, a ktoś inny, potrzebujący je wziąć. Za realizację wziął się lokalny przedsiębiorca, który już uruchomił internetową zbiórkę pieniędzy na ten cel.
Osiem dni w drodze, około 5 tys. przejechanych kilometrów, dostarczony do celu pierwszy transport z pomocą humanitarną i plany na organizację kolejnych. Społecznicy z Tomaszowa Lubelskiego chcą nadal wspierać ofiary trzęsienia ziemi w Turcji. Liczą też na pomoc.
Potężny bus został wyładowany aż po dach. Znalazło się na nim jakieś półtorej tony darów. Transport z pomocą humanitarną dla poszkodowanych po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii ruszył w sobotę z Tomaszowa Lubelskiego.
Mamy w gotowości 3 busy i 6 kierowców. Ile aut wyjedzie, zależy od tego, na ile paliwa zbierzemy pieniądze. Darów już spłynęło sporo, czekamy na kolejne transporty. Chcemy ruszyć w sobotę po południu – mówi Sebastian Wawrzusiszyn, przedsiębiorca z Tomaszowa Lubelskiego, który po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii postanowił zorganizować transport z pomocą humanitarną.
10 złotych to kwota, na której wydanie właściwie każdy może sobie pozwolić. I tylko o tyle prosi Magdalena Tereszczuk z Tomaszowa Lubelskiego, która organizuje akcję „Paczka za dychę”. Chce pomóc jeszcze przed świętami co najmniej dwóm potrzebującym polskim rodzinom.
Pluszaki, lalki, samochodziki, kolorowanki, kredki, farbki, właściwie wszystko, co chorym dzieciom może umilić czas spędzony w szpitalu. Taką zbiórkę wolontariusze z Tomaszowa Lubelskiego prowadzą dla szpitala we Lwowie.
Jeżdżą tylko w konkretne miejsca. W przyszłym tygodniu wolontariusze z Tomaszowa Lubelskiego wybiorą się do ukraińskiej wioski Zahal'tsi, położonej za Buczą i Borodzianką, zapomnianej, bo dotąd żadna pomoc tam nie dotarła. Jeszcze zbierają dary i pieniądze. Można ich wesprzeć.
Już nie pod skrzydłami starosty, ale burmistrza Tomaszowa Lubelskiego ma działać Sokolnia, magazyn darów dla Ukrainy i Ukraińców. Niezmiennie potrzebna jest tam pomoc. Bo ostatnio darów jest znacznie mniej niż jeszcze kilka tygodni temu.
Początkowy boom z pomocą od osób prywatnych zdecydowanie osłabł, a to właśnie mieszkańcy regionu dostarczali do tomaszowskiego punktu zbiórki najpotrzebniejsze produkty, jak np. żywność czy artykuły chemiczne. Dary nadal tam spływają, ale teraz głównie z Europy. Tyle że w tych transportach nie zawsze jest to, czego akurat brakuje.