Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Miasto Lublin rozpoczęło procedurę odstąpienia od umowy z wykonawcą projektu wielofunkcyjnego obiektu sportowo-rekreacyjnego z funkcją stadionu żużlowego.
Hala wielofunkcyjna z funkcją stadionu żużlowego, jak oficjalnie nazywana jest planowana w Lublinie inwestycja może jednak powstać ze środków zewnętrznych. Tak przynajmniej twierdzi europoseł Krzysztof Hetman i przedstawia potencjalne źródła finansowania. Tłumaczy przy okazji słowa ministra Rasia, o tym, że pieniędzy od ministerstwa nie będzie.
Lublin pod względem kulturalnym i sportowym w 2024 roku odniósł sporo sukcesów. Dobre wyniki drużyn z miasta w wielu dyscyplinach sportowych, zdobycie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2029. Czy to dopiero początek? Jak władze miasta chcą zapewnić dalsze możliwości do rozwoju w tych aspektach? Czy w Lublinie powstanie nowy stadion? Na te pytania odpowiada w naszym programie Dzień Wschodzi zastępca prezydenta Lublina ds. kultury, sportu i partycypacji Beata Stepaniuk-Kusmierzak.
Europosłankę z Lublina zdenerwowały słowa Ireneusz Rasia, wiceministra sportu i turystyki. Poszło o stwierdzenie dotyczące ewentualnego dofinansowania budowy stadionu żużlowego. Ministrowi „trudno by było wyobrazić sobie”, aby budżet państwa dołożył do inwestycji, wartej 250-300 mln zł.
Miasto Lublin naliczyło kolejne 88 tys. zł kary umownej konsorcjum firm, które nie wywiązują się z umowy na wykonanie projektu stadionu żużlowego. Suma naliczonych dotychczas kar to blisko 300 tys. zł. Przedstawiciel wykonawcy uważa, że to miasto źle przygotowało inwestycję.
Miasto Lublin uruchamia sankcje wobec autora projektu nowego stadionu żużlowego. W związku z nienależytym wykonaniem umowy, władze miasta zdecydowały o naliczaniu kar finansowych dla biura projektowego. Pieniądze nie są małe. Mowa o ponad 200 tys. złotych.
Kierowcy poruszający się po południu alejami Zygmuntowskimi, będą musieli liczyć się z objazdami. A to wszystko związane z finałem żużlowej ekstraligi.
Dyskusja na temat nowego stadionu żużlowego w Lublinie trwa od dawna. W poniedziałek swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił także Sławomir Nitras. Minister sportu był gościem Kanału Sportowego. Mówił nie tylko na temat stadionu, ale i finansowania klubów przez spółki Skarbu Państwa. A jednym z takich klubów jest przecież Orlen Oil Motor.
Senator z Gorzowa Wielkopolskiego jest gotów „stanąć na głowie”, by klub żużlowy z Lublina po zmianie władzy stracił wsparcie spółek Skarbu Państwa. Internetowy wpis rozgrzał do czerwoności lubelskich kibiców. W sprawę zaangażowali się także lokalni politycy.
- Na dzień dzisiejszy traktujemy to jako deklaracje przedwyborcze – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk na temat słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sprawie budowy nowego stadionu żużlowego. I deklaruje gotowość do podpisania dokumentów o dofinansowaniu inwestycji.
Wojewoda nie unieważni czerwcowej uchwały Rady Miasta o zmianie planu zagospodarowania przestrzennego pod nowy stadion żużlowy. Wnioskowała o to Fundacja Wolności, której zdaniem plan jest niezgodny z uchwalonym przed czterema laty studium.
Utworzenie Alei Sław Żużlowych obok stadionu przy Al. Zygmuntowskich proponuje jedna z miejskich radnych, która oficjalnie zgłosiła tę prośbę prezydentowi Lublina. Ratusz nie przesądza jednoznacznie, czy upamiętni w ten sposób sportowców.
Od czwartku można będzie zgłaszać uwagi do planów budowy stadionu żużlowego na części terenów po klubie jeździeckim. Na ten sam dzień zaplanowano otwarte spotkanie z architektami, którzy przygotowali wstępną koncepcję obiektu sportowego.
Dziś ogłoszono wstępną koncepcję nowego obiektu sportowego, który ma powstać w dolinie Bystrzycy na części terenu po klubie jeździeckim. Mecze żużlowe mogłoby tu oglądać 18 750 kibiców. Koszty budowy szacowane są dzisiaj na 250 mln zł. Równo za tydzień mają się zacząć konsultacje społeczne
Gotowy jest wstępny projekt nowego obiektu sportowego, który ma powstać w dolinie Bystrzycy i łączyć funkcję stadionu żużlowego z halą widowiskowo-sportową. Jeszcze w listopadzie może zostać poddany pod konsultacje społeczne.
Autorski przegląd najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia. Z przymrużeniem oka oczywiście.
Niecałe dwa tygodnie zostały architektom na dokończenie nowej koncepcji stadionu żużlowego planowanego przez miasto na części gruntów po klubie jeździeckim. Równocześnie Ratusz ma złagodzić swoje wymagania wobec projektowanego obiektu.
Do budowy stadionu żużlowego powinien dorzucić się też marszałek województwa – przekonuje radny wojewódzki Krzysztof Komorski. Radny jest wiceprezesem MOSiR, który zarządza innym stadionem – Areną Lublin.
Oznaczenia, jakie zwykle umieszcza się na drzewach do wycinki, pojawiły się na 200 drzewach wzdłuż nadbystrzyckiej trasy rowerowej obok terenu po klubie jeździeckim. Ratusz przekonuje, że nie chodzi o wycinkę, a oznaczenia są tylko „geodezyjne”.
Nad zmianą wymagań dotyczących nowego stadionu żużlowego głosować ma w czwartek Rada Miasta. Stadion miałby być wyższy niż zakładano, obok pozostałoby mniej zieleni, a zamiast 4 000 miejsc parkingowych miałoby wystarczyć skromne 800.
Powstaje już wstępna koncepcja stadionu żużlowego na części terenów używanych poprzednio przez klub jeździecki. Dokumentację zamówił Ratusz, a finalny projekt powinien być gotowy za niecałe półtora roku.
To już postanowione: władze Lublina wydadzą 7,4 mln zł na projekt nowego, zadaszonego stadionu żużlowego. Dzisiaj Ratusz ogłosił, że projektowaniem zajmie się poznańsko-wrocławskie konsorcjum, które musi się uporać z zadaniem w 1,5 roku.
Wiadomo ile życzy sobie poznańsko-wrocławskie konsorcjum, które jako jedyne zostało dopuszczone przez Ratusz do starań o kontrakt na zaprojektowanie nowego stadionu żużlowego.
Żółte koszulki, żółto-biało-niebieskie flagi, kibicowskie szaliki. Dzieci, młodzież, dorośli, ludzie starsi. W środę na placu Litewskim demonstrowali kibice lubelskiego żużla. Klaskali, śpiewali i głośno skandowali („Nowy stadion dla Lublina!” „Motorze, jesteśmy z wami!”).
Stowarzyszenie Kibiców Lubelskiego Żużla "Speedway Euphoria" wystosowało list otwarty w sprawie budowy nowego stadionu.