Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dwie dziewczynki i chłopiec przyszli na świat prawie półtora miesiąca temu w 29 tyg. ciąży. To już trzecie takie wyjątkowe narodziny w lubelskim szpitalu przy ul. Jaczewskiego w tym roku.
To potrójne szczęście dla rodziców. W lubelskim szpitalu urodziły się trojaczki. Oliwia, Zuzanna i Mikołaj czują się dobrze, ale pozostaną jeszcze pod opieką lekarzy.
Dominik, Ewa i Diana przyszły na świat 5 stycznia. Największy był chłopiec. Ważył zaledwie 1,5 kilograma. Dziś już jednak wiadomo, że maluszki zdrowo się rozwijają i szczęśliwie przybierają na wadze
List gratulacyjny i upominki to prezenty od władz miasta dla rodziców trójki maluchów. Trojaczki urodziły się w Lublinie, ale razem z rodzicami mieszkają w Goraju. – Myślimy o żłobku, przedszkole świeżo wyremontowane, zapraszamy – mówi burmistrz, który pojawienie się trójki nowych obywateli traktuje jak dobry znak na przyszłość
W Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie po raz pierwszy w tym roku urodziły się trojaczki. Mama i dzieci czują się dobrze.
Leo, Igo i Olo, czyli Leonard, Aleksander i Ignacy po miesięcznym pobycie w szpitalu spędzą pierwszą noc w swoich własnych łóżeczkach. Trojaczki urodziły się 24 stycznia, ale przez miesiąc musiały przebywać pod opieką lekarzy. Wszystko po to, żeby przybrać na wadze.
W szpitalu klinicznym przy ul. Staszica ogromna radość. Na świat przyszły trojaczki – Jasiek, Franek i Stasiek.
W bialskim szpitalu na świat przyszły trojaczki. Trójka chłopaków urodziła się we wtorek.
Monika Flis z okolic Janowa Lubelskiego została mamą trojaczków - Bartka, Wojtka i Zuzi. Takie porody zdarzają się raz na kilka tysięcy przypadków, najczęściej w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego. Ciąża naturalna, tak jak w przypadku pani Moniki, należy do rzadkości.