Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPP Tomaszów Lubelski)
20-latek z Tomaszowa Lubelskiego wsiadł za kierownicę mając blisko 2 promile alkoholu. Taka jazda zakończyła się na drzewie.
Dziś, 18 lutego, kilka minut po północy, policjanci z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali zgłoszenie, że przy ul. 29-go Listopada w Tomaszowie Lubelskim samochód osobowy uderzył w drzewo i zapalił się.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że 20-letni mężczyzna kierując Oplem Astrą jechał za szybko, zjechał na pobocze i uderzył najpierw w znak drogowy, a potem w drzewo. W wyniku zderzenia, pojazd zapalił się.
Po badaniu trzeźwości okazało się, że kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy za jazdę po alkoholu oraz dowód rejestracyjny. Samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Sprawca zdarzenia odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
(fot. KPP Tomaszów Lubelski)
