Burze nie ominęły województwa lubelskiego. Silny wiatr łamał drzewa. Najwięcej interwencji strażaków było w powiecie tomaszowskim.
W sobotę intensywnym opadom deszczu towarzyszyły wyładowania atmosferyczne. Ale w niektórych rejonach Lubelszczyzny burze przeszły również nad ranem w niedzielę.
W sumie, strażacy interweniowali w 120 miejscach, najwięcej wezwań było w powiatach: tomaszowskim (35), zamojskim (23) i hrubieszowskim (10). Burze przeszły też w okolicach Chełma. Najczęstsze zgłoszenia dotyczyły powalonych drzew i połamanych konarów.
W niedzielę ma być spokojniej, ale utrzymuje się upał z temperaturą od 30 do 33 stopni Celsjusza.