Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Stary, wysłużony Żuk pójdzie w odstawkę. teraz strażacy z OSP w Ulowie (gm. Tomaszów Lubelski) będą jeździć nowszym, choć też używanym, ale świetnie wyposażonym wozem. To prezent od władz niemieckiego miasta Freudenstad.
Nowy pojazd wjechał do garażu OSP w Ulowie kilka dni temu. Przekazany był w sposób bardzo uroczysty. Na zbióce stawili się miejscowi druhowie, także władze gminy, ale również przedstawiciele niemieckiego miasta i strażacy ochotnicy z jednostek Empfingen i Schopfloch pod dowództwem komendanta powiatowego Franka Jahrausa. Osobiście dostarczyli prezent, przejeżdżając nim ponad 1400 km.
Nowy nabytek strażaków z Ulowa to mercedes. Pojazd jest już używany, ale dużo większy niż Żuk, jakim dysponowali dotychczas. Na dodatek podarowany wóz jest też dobrze wyposażony w sprzęt, który druhom na pewno przyda się podczas akcji.
Strażacy OSP Ulów z wielką radością przyjęli prezent, który będzie następcą wysłużonego Żuka. Radość była tym większa, że pojazd został przekazany z dużą ilością wyposażenia ratowniczego.
Obecna na uroczystości wójt Marzena Czubaj-Gancarz dziękowała niemieckim partnerom za wsparcie. Odwdzięczyła się upominkami przekazanymi na ręce Adriana Sondera, burmistrza Freudenstadt. Przy okazji zdradziła, że gmina już myśli o wybudowaniu przy remizie w Ulowie garażu, w którym nowy wóz będzie mógł być parkowany.
