Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kierowca BMW nagle skręcił w boczną uliczkę na widok patrolu policji. Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Policjanci z posterunku w Lubyczy Królewskiej odnieśli wrażenie, że kierujący zjechał z drogi, gdyż może mieć coś do ukrycia. Pojechali za nim, aby go skontrolować.
Gdy włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając kierującemu sygnał do zatrzymania, ten nagle przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg. Kierujący BMW jechał ze znaczną prędkością, aby uniknąć zatrzymania gwałtownie skręcił w prawo w uliczkę prowadzącą do garaży i parkingów pomiędzy blokami. Tam funkcjonariusze uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Podczas sprawdzania w policyjnych bazach danych okazało się, że kierujący ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do maja 2022 roku. Ponadto 26-latek miał na swoim koncie podobne zdarzenie tj. jazdę na zakazie. Mężczyzna jest znany policjantom i wcześniej był już notowany.
26-letni mieszkaniec gm. Lubycza Królewska, odpowie za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, niezatrzymanie się do kontroli drogowej.
