Policjanci zatrzymali 68-letniego mieszkańca Tomaszowa Lubelskiego, który strzelał z okna z wiatrówki
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 18. Na policję zadzwoniła kobieta, która zgłosiła, że z okna balkonowego strzelał do niej i jej koleżanek sąsiad.
Kobiety siedziały na ławce przy bloku, ale musiały uciekać. Schroniły się na klatce schodowej. Zauważyły też, że z okna sąsiada wystaje przedmiot przypominający wiatrówkę.
Policjanci poszli do tego mieszkania. 68-latek przyznał, że owszem strzelał z wiatrówki, ale do kosza na śmieci, który znajdował się koło ławki. Broń kupił w sklepie i nie musiał mieć na nią pozwolenia.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli wiatrówkę oraz śrut, przesłuchali świadków. W tej chwili wyjaśniają czy nie doszło do narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. 68-latek miał blisko 2 promile - informuje mł.asp. Agnieszka Gromek z policji w Tomaszowie Lubelskim.