

Lekarze z tomaszowskiego szpitala zajęli się 53-latkiem, który ucierpiał we wtorek podczas wycinki drzew.

Do nieszczęśliwego wypadku doszło wieczorem w lesie w Dzierążni. Przy wycince drzew pracował tam 53-latek z gminy Krynice. W pewnym momencie ścinane drzewo przewróciło się na tego człowieka. Ktoś usłyszał wołanie o pomoc. Pobiegł na miejsce, znalazł rannego mężczyznę i wezwał służby.
- Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że w trakcie prowadzonych prac leśnych, ścinane drzewo nieszczęśliwie spadło na mężczyznę, przygniatając mu nogę. Kiedy funkcjonariusze przebadali go na zwartość alkoholu w wydychanym powietrzu okazało się, że jest nietrzeźwy- informuje asp. Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.
Poszkodowany trafił do szpitala. Był cały czas przytomny. Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane pod nadzorem prokuratury.
