Do tragedii doszło we wtorek nad ranem w jednym z domów w miejscowości Bełżec. 69-letni mężczyzna zmarł prawdopodobnie w wyniku zaczadzenia.
Jak ustalili policjanci, sąsiadka poczuła zapach dymu i poszła sprawdzić co się dzieje w mieszkaniu obok. Zobaczyła, że przez zbite okno na zewnątrz wydobywał się dym. Gdy kobieta weszła do mieszkania zobaczyła leżącego mężczyznę na podłodze. Pootwierała szybko okna i zadzwoniła po pomoc na 112.
Na miejscu pod wskazanym adresem interweniowali strażacy, załoga karetki pogotowia oraz policjanci. Zespół reanimacyjny odnalazł mężczyznę w pokoju, gdzie znajdował się piec. Przystąpiono do akcji reanimacyjnej, która niestety nie powiodła się. Lekarz stwierdził zgon 69-latka.
Decyzją prokuratora zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji.