W ubiegłym roku w Polsce utonęło 460 osób. W tym, choć mamy dopiero początek czerwca, życie w wodzie straciło już 6 osób. Ratownicy apelują o rozwagę podczas wakacji i przypominają, że przyczyną tragedii jest przeważnie połączenie procentów z brawurą.
- Najczęstszą przyczyną utonięć jest oczywiście alkohol. Osoby, które go spożywają, są odważniejsze i nie ma dla nich żadnych barier przed wejściem do wody, szczególnie wtedy, gdy np. nad morzem są wysokie fale. Takie osoby uważają, że jest to fajna zabawa, fajny sposób na spędzenie czasu, ale najczęściej nie wracają już one do brzegu o własnych siłach - skomentował ratownik Michał Chlebicz, dodając, że do utonięć znacznie częściej dochodzi na plażach niestrzeżonych.