Do pożaru domu jednorodzinnego w miejscowości Kosarzew Dolny w gminie Krzczonów (powiat lubelski) strażacy otrzymali chwilę po godzinie 2 w nocy we wtorek 26 listopada. Pod numer alarmowy zadzwonil sąsiedzi.
- Na miejsce zadysponowanych zostało 11 zastępów OSP i PSP. Gdy strażacy przyjechali na miejsce ogniem objęty był dach, poddasze oraz ściany drewnianego budynku - poinformował nas dziś rano dyżurny PSP w Lublinie.
Zgodnie z decyzją kierującego działaniami straży, do budynku w pierwszej rocie weszli strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych. To oni znaleźli na miejscu spalone ciało 36-letniego mężczyzny. Po jego wyciągnięciu na zewnątrz, do środka weszli kolejni strażacy, którzy przeszukiwali pomieszczenia. Jak informują uczestnicy akcji, po ok. 10 minutach trafili na kolejne zwłoki, tym razem 87-letniej kobiety.
Po ugaszeniu zarzewi ognia i rozbiórce dachu działania zakończono. Uczestniczyli w niej strażacy z Dragan, Bychawy, Piotrkowa, Maciejowa, Żukowa, Krzczonowa, Pamięcina oraz JRG nr 3. Na miejscu była również policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Miejsce zdarzenia obejrzał już biegły z zakresu pożarnictwa oraz prokurator Jak informuje lubelska policja, obecnie trwa badanie okoliczności i przyczyn pożaru. Według straży, prawdopodobnie zawiniła nieszczelność urzędzania grzewczego lub przewodu kominowego. Ciała 87-latki oraz jej 36-letniego wnuka zostały zabrane do Zakłady Medycyny Sądowej w celu przeprowadzenia sekcji.