Trwający do końca czerwca Wschodni Festiwal Fotografii to miesiąc wrażeń dla pasjonatów, którzy swoimi aparatami lubią zatrzymywać czas w miejscu. To nie tylko wystawy fotografów z regionu, ale także seria spotkań z artystami, czy warsztaty fotograficzne, z których można wyciągnąć ogrom wiedzy.
Jak o wydarzeniu mówią organizatorzy: „nasze wydarzenie to nie tylko okazja do podziwiania wyjątkowych fotografii, ale także podróż w czasie”. W planie bowiem jest przyjrzenie się między innymi temu jak Ludwik i Edward Hartwigowie oraz Jan Bułhak wpłynęli na rozwój fotografii we wschodniej części Europy. Uczestnicy zagłębią się także w tajniki rozmaitych technik fotografii, od tradycyjnych aparatów, aż po nowoczesne narzędzia.
Tegoroczna edycja porusza także ważne dla lokalnej społeczności tematy. W obliczu wojny na Ukrainie, organizatorzy chcieli docenić rolę znajdujących się w samym sercu konfliktu fotoreporterów. To dzięki ich pracy możemy odkryć prawdziwe oblicze pola walki. „Wspólnie z naszymi twórcami, poprzez wystawy fotografii z Ukrainy, chcemy oddać hołd ofiarom i przypomnieć o potrzebie pokoju” — opisują tę część wystawy organizatorzy.
Do obejrzenia w trakcie festiwalu będą wystawy takich artystów jak: Edward Hartwig, Dorota Awiorko, Tomasz Michałowski, Krzysztof Werema, Marta Zgierska i wielu innych. Uczestnicy będą mieli okazję spotkać się i porozmawiać o fotografii między innymi z Wojciechem Pacewiczem. Pełny terminarz wydarzeń i wystaw oraz miejsca, w których zobaczycie kolekcje fotografii najlepszych artystów w regionie znajdziecie na stronie Wschodniego Festiwalu Fotografii.