Tytani Lublin rozpoczynają sezon od niedzielnej konfrontacji z Rockets Rzeszów. Podopieczni Randy Hackera tradycyjnie mierzą w awans
O to w tym sezonie może być jednak bardzo trudno. Druga liga została tradycyjnie podzielona na dwie grupy. Tytani grają w jej wschodniej części, a rywalami lublinian są Przemyśl Bears, Hammers Łaziska Górne, Silesia Rebels i Rockets Rzeszów. Tytani rozpoczną sezon od konfrontacji z tym ostatnim zespołem. Odbędzie się ona w niedzielę o godz. 14 w Rzeszowie. Pierwszy domowy mecz futboliści z Lublina rozegrają dopiero 9 czerwca, kiedy na Stadionie Lekkoatletycznym podejmą Hammers. – Ani Rockets, ani Hammers nie są faworytami tej grupy. Zdecydowanym dominatorem powinna być ekipa Silesia Rebels, która w poprzednim roku występowała w najwyższej klasie rozgrywkowej – mówi Karol Sidorowski, prezes Tytanów.
Tradycyjnie już w zimowej przerwie w lubelskiej drużynie zaszło sporo zmian. Kilku doświadczonych graczy pożegnało się z Tytanami, a na ich miejsce wskoczyli gracze zwerbowani w wyniku procesu rekrutacyjnego. – Mamy nawet zawodnika z Republiki Południowej Afryki. To perspektywiczny zawodnik, który studiuje w Lublinie. Nie przeprowadziliśmy żadnych transferów gotówkowych. Liczymy, że skład, który udało nam się zgromadzić pozwoli nam na włączenie się do walki o awans – mówi Sidorowski.
W maju Tytani, oprócz inauguracji rozgrywek ligowych, mają jeszcze jedno istotne wydarzenie. – 25 maja na Błoniach pod lubelskim Zamkiem odbędzie się Piknik Sportów Amerykańskich. W tym roku, oprócz nas i baseballistów Ravens Lublin pojawią się także przedstawiciele Akademii Koszykówki HoopLife. Liczymy na dobrą pogodę oraz wysoką frekwencję, bo dla mieszkańców będzie to znakomita okazja do zapoznania się ze sportami rodem z USA – dodaje prezes Tytanów.