W ciągu tygodnia powinna zakończyć się akcja szczepień przeciwko Covid-19 dla nauczycieli akademickich. Chęć przyjęcia szczepionki wyraziło ok. 70 proc. uprawnionych. Władze lubelskich szkół wyższych na razie jednak wstrzymują się od deklaracji w sprawie daty powrotu do zajęć stacjonarnych
W Narodowym Programie Szczepień w uczelniach wyższych mogą wziąć udział urodzeni po 31 grudnia 1955 roku nauczyciele akademiccy oraz inne osoby prowadzące zajęcia ze studentami i zatrudnione na uczelni.
W czwartek pod igłę poszli pierwsi pracownicy UMCS. Jak informuje największy lubelski uniwersytet, zgłosiło się 1226 osób. To 67 proc. całej kadry.
Do naszej redakcji dotarły sygnały niektórych wykładowców dotyczące wątpliwości związanych z kolejnością szczepień. Jeden z naszych Czytelników zwraca uwagę, że jako osoba prowadząca zajęcia w formie stacjonarnej otrzymał wezwanie na późniejszy termin, podczas gdy nauczyciele mający zajęcia online przyjęli szczepionkę jako jedni z pierwszych. – A takie kryterium powinno decydować o kolejności szczepienia – przekonuje autor listu.
Uczelnia tłumaczy, że dotychczas o terminie szczepienia decydowała zasada „kto pierwszy, ten lepszy”, czyli kolejność zgłoszeń w trakcie czterodniowych zapisów. – Zgodnie z najnowszymi ministerialnymi wytycznymi, od 1 marca to punkty szczepień będą ustalały kolejność szczepienia osób zgłoszonych do. Zgodnie z komunikatem, do 7 marca wszystkie osoby zgłoszone przez uczelnie wyższe powinny zostać zaszczepione – informuje Aneta Adamska, rzeczniczka UMCS.
Na kłopot z zapisaniem się do programu skarżą się też osoby, które mają prowadzić zajęcia w rozpoczynającym się za moment semestrze letnim, ale nie miały ich w semestrze zimowym. To grupa pracowników, którzy z tego powodu nie widnieli w uczelnianym systemie i nie mogli się zarejestrować. – Usłyszeliśmy, że problem zostanie rozwiązany, ale do dziś oficjalnie nikt nic nam nie powiedział – mówi jeden z naszych rozmówców. Uczelnia przekazała nam, że tę kwestię ma rozstrzygnąć ministerstwo.
Podobnie wygląda zainteresowanie udziałem w programie szczepień w innych lubelskich szkołach wyższych. Na KUL zgłosiło się ponad 600 osób. To blisko 70 proc. uprawnionych. 66 proc. wyniósł odsetek zainteresowanych przyjęciem szczepionki wśród pracowników Politechniki Lubelskiej. Zarejestrowało się ponad 350 osób.
Choć akcja szczepienia akademików ma zakończyć się w ciągu tygodnia, władze uczelni na razie nie składają deklaracji w sprawie daty powrotu do zajęć w formie bezpośredniej. Wszyscy z zapowiedziami wstrzymują się do czasu ogłoszenia rządowych wytycznych w tej kwestii. Konkretnych planów nie przedstawiło też jeszcze Ministerstwo Edukacji i Nauki. Ale wiele wskazuje na to, że takiego ruchu można się spodziewać najwcześniej od nowego roku akademickiego, czyli od października. – Na tę chwilę nasz plan minimum to przeprowadzenie w trybie stacjonarnym letniej sesji egzaminacyjnej – mówi nam szef resortu Przemysław Czarnek.