To już pewne. W sezonie 2020/2021 IV liga lubelska będzie się składała z 24 zespołów. Wiadomo, że drużyny zostaną podzielone na dwie grupy.
A to oznacza, że awans wywalczą nie tylko najlepsze ekipy z klas okręgowych, ale także wicemistrzowie. Znak zapytania trzeba postawić przy 24 klubie, który będzie uczestniczył w rozgrywkach. To może być Lewart Lubartów, jeżeli nie dostanie licencji na grę w III lidze lub POM Iskra Piotrowice, czyli trzecia drużyna lubelskiej okręgówki.
– Jeżeli chodzi o sam system, to wszystko jest zatwierdzone. Wiadomo, że wystartują 24 zespoły, które będą podzielone na dwie grupy. Później rywalizacja także będzie się odbywać w grupach: mistrzowskiej i spadkowej. Szczegóły jeszcze w środę przedstawimy w oficjalnym komunikacie. Cały system po rozmowach z klubami i działaczami trochę jednak udoskonaliliśmy – mówi Konrad Krzyszkowski, przewodniczący Wydziału Gier Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
Awans do III ligi wywalczy tak, jak poprzednio najlepszy klub. Ze spadkiem będą musiały się pogodzić na pewno trzy drużyny. Ta liczba powiększy się jednak, jeżeli z III ligą pożegna się jakaś drużyna z naszego regionu.
Jak będzie wyglądał podział na grupy? – Stosujemy przede wszystkim kryterium geograficzne, ale i ze względu na siłę zespołów, żeby zrównoważyć obie grupy. Sporo zależy jednak od tego, kto ostatecznie znajdzie się w lidze: Lewart, czy POM Iskra – wyjaśnia Konrad Krzyszkowski.
Dlaczego w ogóle to drużyna z Piotrowic jest brana pod uwagę, a nie inne ekipy z trzecich miejsc klas okręgowych? – Zarząd uznał, że do czwartej ligi dołączy klub z ligi, w której terytorialnie jest najwięcej powiatów. A to dotyczy lubelskiej klasy okręgowej – tłumaczy przewodniczący Wydziału Gier LZPN.
Kluby zostaną podzielone na te z północy województwa i południa. A to oznacza, że w tej pierwszej grupie na pewno znajdą się: Bizon Jeleniec, Lutnia Piszczac, Huragan Międzyrzec Podlaski, Włodawianka Włodawa, czy Powiślak Końskowola. A w południowej zagrają: Kryształ Werbkowice, Unia Hrubieszów, Grom Różaniec, Gryf Gmina Zamość, Tomasovia Tomaszów Lubelski, Huczwa Tyszowce, czy Łada 1945 Biłgoraj.
– Mamy już wstępny podział na grupy, ale czekamy jeszcze na wieści odnośnie licencji dla Lewartu. W zależności od tego, czy w lidze znajdzie się klub z Lubartowa, czy POM Iskra, wtedy mogą się jeszcze pojawić roszady – dodaje Konrad Krzyszkowski.