Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W rzekach województwa lubelskiego wody nadal jest dużo. Wprawdzie wojewoda zdecydował o odwołaniu pogotowia na Wiśle, ale za to na innej rzece stan alarmowy wciąż się utrzymuje.
Jak informuje IMGW w województwie lubelskim stan ostrzegawczy przekroczony jest na czterech rzekach, natomiast stan alarmowy na jednej.
– W związku ze spływem wód opadowych prognozowane są dalsze wzrosty poziomu wody przy aktualnie przekroczonych stanach ostrzegawczych i stanie alarmowym na Krznie w Malowej Górze – czytamy w komunikacie instytutu.
Przekroczone stany ostrzegawcze mamy na:
- Bugu – w Krzyczewie poziom wody wynosi 432 cm, we Włodawie 336 cm, w Dorohusku 413 cm, w Strzyżowie 734 cm, w Kryłowie 466 cm
- Wieprzu – w Trawnikach 462 cm, w Krasnymstawie 455 cm, w Wirkowicach 318 cm
- Huczwie – w Gozdowie 340 cm
- Tanwi – w Osuchach 335 cm
Stan alarmowy przekroczony jest na Krznie w Malowej Górze. Poziom wody wynosi tam 356 cm.
W czwartek (15 lutego) wojewoda lubelski Krzysztof Komorski zdecydował o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego na Wiśle. Dotyczyło ono:
- powiatów puławskiego i ryckiego
- gmin Puławy, Kazimierz Dolny, Stężyca, Janowiec
- miast Puławy i Dęblin.
W Puławach poziom Wisły pozostaje obecnie w strefie stanów wysokich i wynosi 433 cm.
