Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 października 2019 r.
11:02

W szpitalu w Lublinie do ciężko chorej pacjentki: Nie rozumiemy języka ćpunów

– Tak wygląda ręka Anny po transporcie szpitalną karetką – twierdzi pani Dorota<br />
– Tak wygląda ręka Anny po transporcie szpitalną karetką – twierdzi pani Dorota
(fot. Mat. prywatne pacjentki)

"Co ona ćpa, że taka pokłuta?" Takie słowa miały paść pod adresem 40-letniej pacjentki w szpitalu przy ul. Herberta w Lublinie. Kobieta choruje na stwardnienie zanikowe boczne, ma niedowład czterokończynowy, oddycha z pomocą respiratora i z trudem mówi. Wróciła do domu bez badań i z posiniaczoną ręką

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ignorancja, indolencja i chamstwo do potęgi – komentuje w ostrych słowach incydent z początku października jeden z lekarzy, który zna kulisy sprawy. – Tacy ludzie w ogóle nie powinni tam pracować. I nie mówię o empatii, lecz o czysto zawodowym podejściu.

– Anna była wiele razy w różnych szpitalach. Ale to, co ją teraz spotkało, jest naprawdę straszne. Płakała, gdy mi o tym opowiadała – mówi pani Dorota, koleżanka 40-latki ze Świdnika, z zawodu pielęgniarka.

Choroba pani Anny prowadzi do niszczenia komórek nerwowych odpowiedzialnych za pracę mięśni. Dochodzi do systematycznego pogorszenia się sprawności ruchowej, zaś w późniejszych etapach do paraliżu. Z czasem do śmierci, przez zatrzymanie pracy mięśni oddechowych.

– Ania mówi cicho, niewyraźnie, z bardzo dużym wysiłkiem – opisuje pani Dorota.

10 października br. pani Anna, po wcześniejszej konsultacji z lekarzem, przyjechała na Izbę Przyjęć Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Bożego przy ul. Herberta w Lublinie. Powodem były komplikacje po założeniu przezskórnej endoskopowej gastrostomii (PEG).

– Miała zlecone zrobienie zdjęcia rentgenowskiego w miejscu PEG-a, aby sprawdzić, czy w wyniku jego rozszczelnienia płyny nie wydostały się na zewnątrz – wyjaśnia koleżanka chorej.

Z izby przyjęć pacjentkę przewieziono do pracowni RTG. – Już wtedy przewożący ją pielęgniarz bądź sanitariusz (nie miał identyfikatora) położył butlę z tlenem na bolącym miejscu założenia PEG-a – opisuje koleżanka pani Anny. – Pacjentka próbowała o tym powiedzieć, lecz on miał nie zwracać na nią uwagi.

Później miało być jeszcze gorzej. Zapytano pacjentkę, czy nie jest w ciąży i kazano podpisać stosowne oświadczenie. – Anna z wysiłkiem próbowała wyjaśnić, że nie jest wstanie podpisać się samodzielnie, gdyż ma niedowład rąk. W związku z tym napisano, że pacjentka odmówiła udzielenia informacji – opowiada koleżanka chorej.

Dodaje, że w pracowni RTG pielęgniarz usiłował odłączyć rurkę przewodzącą tlen. – Anna próbowała wytłumaczyć mu, że sama nie może oddychać. W tym czasie pani pracująca w pracowni RTG napisała, że pacjentka odmówiła współpracy, po czym miała spojrzeć na ręce Ani i zapytać: „Co ona ćpa, że taka pokłuta?”

Gdy chora usiłowała wytłumaczyć, że to ślady po wenflonach, miała usłyszeć od pielęgniarza (sanitariusza): „My nie rozumiemy języka ćpunów”.

Ostatecznie do badania nie doszło. Kobieta wróciła do domu szpitalną karetką. Twierdzi, że podczas wsuwania noszy do pojazdu jej ręka została przyciśnięta do ściany kabiny.

– Przez całą drogę z Lublina do Świdnika jechała z przyciętą ręką – opisuje pani Dorota. – Opowiadała mi, że panowie z transportu siedzieli z przodu, mieli włączone radio i byli pochłonięci rozmową. Zostawienie chorej samej wewnątrz karetki jest skrajną nieodpowiedzialnością, bo u chorej występuje bardzo wysokie ryzyko zachłyśnięcia się śliną – podkreśla koleżanka pacjentki i zapowiada dalsze kroki: – W tym tygodniu powiadomimy Rzecznika Praw Pacjenta. Skargę otrzyma również szpital.

Bartosz Jencz, rzecznik szpitala im. Jana Bożego mówi, że o przejściach pani Anny nikt wcześniej nie informował lecznicy.

– W tej sprawie zostanie wszczęte wewnętrzne postępowanie wyjaśniające – zapowiada rzecznik. – Jeśli to zdarzenie się potwierdzi, podejmiemy odpowiednie działania, by przeciwdziałać takim sytuacjom w przyszłości.

Jencz zapowiada też, że w razie uznania skargi pacjentki, wobec opisanych osób zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Zarzuty dla adwokata. Oszukał kościelne instytucje na duże pieniądze

Zarzuty dla adwokata. Oszukał kościelne instytucje na duże pieniądze

Prokuratura Regionalna w Lublinie przedstawiła 55-letniemu adwokatowi z Wrocławia zarzuty oszustwa instytucji kościelnych na ponad 1,2 mln zł. Według ustaleń powoływał się też na wpływy w prokuraturze, obiecując pomoc w uchyleniu aresztu prywatnemu klientowi. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Lubelscy politycy PiS apelują: Poprzyjcie Karola Nawrockiego

Lubelscy politycy PiS apelują: Poprzyjcie Karola Nawrockiego

Politycy Prawa i Sprawiedliwości z Lubelszczyzny zorganizowali konferencję prasową, aby wyrazić poparcie dla kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego. Apelowali do mieszkańców regionu o zbieranie podpisów i wsparcie finansowe kampanii, podkreślając, że wybory 18 maja to szansa na powrót do „normalności” i obronę wartości takich jak Bóg, honor i ojczyzna.

Wjechał prosto w dziewczynkę na przejściu
FILM Z MONITORINGU
film

Wjechał prosto w dziewczynkę na przejściu

To mogło się skończyć tragicznie. Jadący nissanem mężczyzna wjechał prosto w przechodzącą przez ulicę nastolatkę.

Stacja narciarska w Chrzanowie była zamknięta od poniedziałku. Jutro ma ponownie ruszyć

Weekend na nartach? Wiemy, gdzie można pojeździć

Stok w Kazimierzu Dolnym działa, odkąd ruszył tutaj sezon. Po przerwie spowodowanej wzrostem temperatur w weekend otwarte zostaną równe dwie inne stacje narciarskie w regionie.

Zatrudnił się w firmie odzieżowej, by ją okraść z czapek i szalików

Zatrudnił się w firmie odzieżowej, by ją okraść z czapek i szalików

Czapki, szaliki, w sumie 700 sztuk odzieży zimowej. To wszystko przywłaszczył sobie pracownik od swojego pracodawcy. Później, jego koledzy tym handlowali.

Imprezy klubowe w weekend (31 stycznia – 1 lutego)
impreza
31 stycznia 2025, 18:00

Imprezy klubowe w weekend (31 stycznia – 1 lutego)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Czy czas dobry, czy czas zły, imprezuje przez cały czas. Tym bardziej teraz, gdy mamy karnawał. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki informator o tym, gdzie są najlepsze imprezy w Lublinie.

Dramat mieszkańców kamienicy przy Farbiarskiej. Konserwator: Nie ma planów wyburzenia
Zdjęcia
galeria

Dramat mieszkańców kamienicy przy Farbiarskiej. Konserwator: Nie ma planów wyburzenia

Od czwartku trwa dramat mieszkańców kamienicy przy ulicy Farbiarskiej 2. Pierwsze sygnały do urzędu wysyłali już dwa tygodnie temu. Obawiają się, że ich kamienica zostanie zrównana z ziemią. Miejski konserwator zabytków zapewnia jednak, że nie ma takiego scenariusza.

Azoty Puławy zagrają w Orlen Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze

Azoty Puławy zagrają w Orlen Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze

W 1/8 finału ORLEN Pucharu Polski mężczyzn Azoty Puławy podejmą Górnika Zabrze. Pierwszy gwizdek sobotniego spotkania o godzinie 18.

Puławy przyjęły nowy budżet w ostatniej chwili. Gdyby uchwała nie została przyjęta do 31 stycznia, za radnych zrobiłaby to regionalna izba obrachunkowa. Takiego scenariusza udało się jednak uniknąć

Rzutem na taśmę z budżetem na nowy rok. W głosowaniu pomógł przewrót w radzie

Rekordowo dużo czasu potrzebowała puławska rada miasta, by przyjąć budżet na rok 2025. W grudniu zabrakło jej jednego głosu. W ostatni czwartek kłopotów już nie było. Za projektem uchwały tym razem zagłosowali wszyscy radni. Nikt się nie wstrzymał.

Wyrwali rower 10-latce. Dziewczynka zadzwoniła na policję

Wyrwali rower 10-latce. Dziewczynka zadzwoniła na policję

Złodzieje ukradli rower dziewczynce w Świdniku. Rezolutna 10-latka zgłosiła sprawę na policję. Sprawców szybko ujęto.

Psy zagryzły człowieka. Właściciel nie zgadza się z wyrokiem

Psy zagryzły człowieka. Właściciel nie zgadza się z wyrokiem

Przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył w czwartek proces odwoławczy Jerzego B. skazanego na trzy lata więzienia za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Chodzi o sprawę właściciela psów, które miały zagryźć 48-latka pod Lubartowem.

Czy czeka nas oblodzenie? Weekendowa prognoza pogody
PROGNOZA POGODY
film

Czy czeka nas oblodzenie? Weekendowa prognoza pogody

Najbliższe dni przyniosą zmienną pogodę. Sprawdź szczegóły prognozy i dowiedz się, jak najlepiej przygotować się na nadchodzący weekend!

Tyran De Lattibeaudiere w przeszłości grał w Legii Warszawa

Wracają na stare śmieci. PGE Start Lublin kontra Legia Warszawa

W niedzielę o godz. 13.30 PGE Start Lublin zagra w Warszawie z Legią. To spotkanie może być próbą generalną przed finałowym turniejem Pekao S.A. Pucharu Polski. To będzie wyjątkowe spotkanie dla trenera Wojciecha Kamińskiego, ale nie tylko dla niego.

Jak wybrać dobre biuro projektowe?

Jak wybrać dobre biuro projektowe?

Budowa planowanej inwestycji: parku handlowego, hali magazynowej, obiektu wielorodzinnego, a nawet wymarzonego domu jednorodzinnego to ogromne wyzwanie. Wymaga dużej wiedzy, doświadczenia, odpowiednich narzędzi i kwalifikacji. Niezbędny jest dobry projekt, dopasowany do potrzeb inwestora. Osoby, które chcą postawić obiekt budowlany od fundamentów lub zmienić aranżację i charakter już istniejącego budynku powinny skorzystać z pomocy wielobranżowego biura projektowego. Dla doświadczonych architektów taki proces nie ma tajemnic. Na co zwrócić uwagę, planując realizację inwestycji budowlanej i wybierając biuro projektowe?

kamera termowizyjna

W jakim celu wykonuje się badania termowizyjne?

Rozkład temperatury danego obiektu czy urządzenia może okazać się istotnym sygnałem świadczącym o występowaniu przegrzania, nieszczelności lub innej nieprawidłowości. Dlatego coraz częściej w wielu branżach wykorzystuje się badania termowizyjne, które pomagają zdiagnozować ewentualne anomalie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Różne -> Sprzedam

kurek

ZAMOŚĆ

39,00 zł

Różne -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

95,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

155,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty