Do końca marca potrwa kampania „Lublin bez smogu” prowadzona na Kośminku i w dzielnicy Za Cukrownią przez działaczy Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
– Celowo wybraliśmy tę część miasta – mówi Krzysztof Gorczyca, prezes towarzystwa i wyjaśnia, że właśnie tutaj problem zadymienia jest szczególnie zauważalny. – Jest bardzo duży – przyznaje Lidia Kasprzak-Chachaj, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Za Cukrownią i dodaje, że ul. Dzierżawna leży w zagłębieniu, w okolicy są stare budynki bez podłączenia do sieci ciepłowniczej.
Aktywiści będą odwiedzać mieszkańców i namawiać ich do tego, by zmienili urządzenia grzewcze na mniej uciążliwe dla środowiska. Będą też informować o tym, jak zdobyć dofinansowanie do wymiany ogrzewania. – W ramach tych działań dotrzemy do 4 tys. domów – zapowiada Michał Wolny, jeden z działaczy.
Na 25, 28 i 29 marca zaplanowano też spotkania szkoleniowe przez internet (namiary na Facebook.com/tdnicz).