Można się już ubiegać o wakacje kredytowe. Dzięki nim nie trzeba płacić rat kredytów hipotecznych. Co trzeba zrobić.
Ustawa wprowadzająca wakacje kredytowe weszła w życie o północy z 28 na 29 lipca. Nowe prawo sprawia, że klienci banków posiadający złotówkowe kredyty hipoteczne zaciągnięte do 1 lipca tego roku (których termin zakończenia przypada co najmniej 6 miesięcy po tej dacie) mogą wnioskować o wakacje kredytowe. Takie rozwiązanie wprowadza nowa ustawa, którą rząd ma zamiar złagodzić skutki inflacji. Nie chodzi wprost o rosnące ceny towarów i usług, ale o podnoszone, od jesieni 2021 r., co miesiąc stopy procentowe. Mają one zasadniczy wpływ na wysokość raty kredytu. Tak częste zmiany wysokości stóp sprawiają, że wielu kredytobiorców płaci po kilkaset złotych więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Wakacje kredytowe
Wakacje kredytowe polegają na tym, że każdy z uprawnionych może w tym roku zawiesić spłacanie rat na maksymalnie cztery miesiące. W 2023 r. będzie mógł tak zrobić raz na kwartał. Nie wiąże się to z żadnymi kosztami po stronie kredytobiorcy, nie podwyższa oprocentowania kredytu, nie zmienia innych opłat z nim związanych.
W przypadku skorzystania z zapisów ustawy po prostu okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, o które zawieszono spłatę rat.
Jak się ubiegać o wakacje kredytowe?
- Złóż wniosek do banku.
- Możesz to zrobić w formie papierowej lub elektronicznej, w tym za pośrednictwem bankowości elektronicznej.
- We wniosku musisz wskazać dane: swoje i kredytodawcy, oznaczenie umowy, okres (lub okresy) zawieszenia spłaty oraz oświadczenie, że wniosek dotyczy umowy zawartej w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Ponieważ oświadczenie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej, to musisz zamieścić we wniosku też stosowną klauzulę „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia”.
- Trzeba także pamiętać, że jeżeli ktoś ma kilka kredytów „na głowie”, to wakacje może wziąć tylko w jednym przypadku. Musi to też być kredyt na lokal kupiony „zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych”, czyli nie z myślą o wynajmie.
Trzeba pamiętać, że w tym roku wnioski trzeba złożyć dwa razy (jeżeli nie chce się rat płacić w ogóle). Pierwszy okres zawieszenie spłaty dotyczy dwóch miesięcy – sierpień i wrzesień, a drugi kolejnych dwóch rat na przestrzeni październik - – listopad - grudzień.
– W czasie wyższych kosztów utrzymania gospodarstw domowych i rosnących stóp procentowych, które przekładają się na wysokość rat kredytów, wakacje kredytowe to duża ulga dla kredytobiorców i ich rodzin. Skorzystanie z nich pozwala nie tylko ograniczyć koszty obsługi kredytu hipotecznego przy wysokich stopach procentowych, ale również przeznaczyć zaoszczędzone środki z rat na nadpłatę kredytu lub tzw. „poduszkę finansową” na trudne czasy. Dlatego istotne jest, by unikać przeznaczania tych środków na bieżącą konsumpcję, a wykorzystać je choćby do nadpłaty kredytu, dzięki czemu obciążenia finansowe już po wakacjach kredytowych mogą być niższe – ocenia nowe rozwiązania Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i już wszczął postępowanie, podczas którego UOKiK będzie obserwował banki podczas udzielania wakacji kredytowych.
Urząd ma zamiar sprawdzać, jak banki informują konsumentów o wakacjach kredytowych. Będzie też weryfikacja tego, czy na czas uruchomiły możliwość składania wniosków. – Zwrócimy również uwagę na to, czy banki nie utrudniają konsumentom skorzystania z wakacji kredytowych lub czy nie próbują ich do tego zniechęcać, np. bezpodstawnie strasząc utratą bądź obniżeniem zdolności kredytowej w przyszłości – dodaje Chróstny, Prezes UOKiK.
Newralgiczne będą pierwsze dni, a nawet godziny, funkcjonowania ustawy. Banki mają tego dnia umożliwić złożenie wniosku. Banki mają obowiązek zapewnić możliwość składania wniosków również za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Te systemy mają działać także w weekend. – Dlatego będziemy zwracać baczną uwagę, czy te systemy będą działały przez weekend bez przerw „technicznych”. Podkreślamy, że zgodnie z przepisami ustawy bank musi dokonać zawieszenia spłaty raty kredytu z dniem doręczenia wniosku – akcentuje UOKiK.