Rekordowo wysoki mandat musiał prawdopodobnie zapłacić litewski kierowca za jazdę bez odpowiedniego zezwolenia i z odłączonym tachografem.
W środę funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali na krajowej "19” litewską ciężarówkę. – Przewoziła z Polski do Kazachstanu sadzonki drzew i krzewów. Kierowca nie okazał zezwolenia uprawniającego go do wykonania przewozu "do/z krajów trzecich” – mówi Adam Gorgol, naczelnik Wydziału Inspekcji w lubelskiej ITD.
Co więcej – po skontrolowaniu zapisów tachografu okazało się, że czas pracy kierowcy znacznie przekraczał dopuszczalne normy. Ciężarówka trafiła na parking strzeżony.
– Za naruszenie przepisów transportowych wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowanie wyjaśniające, grozi mu mandat w maksymalnej kwocie 10 tysięcy złotych – dodaje naczelnik.