W środę drugi mecz kontrolny po zakończeniu sezonu rozegrali także piłkarze Wisły Puławy. Podopieczni Mariusza Pawlaka ograli KTS Weszło Warszawa 3:0.
Duma Powiśla od pierwszego gwizdka ruszyła do natarcia i szybko mogła objąć prowadzenie, ale w dobrej sytuacji pomylił się Łukasz Kacprzycki. Popularny „Mały” w 10 minucie dołożył jednak swoją cegiełkę do pierwszego trafienia.
Świetnie zachował się na skrzydle, gdzie łatwo ograł jednego rywala, a po chwili zagrał w pole karne do Dariusza Brągiela. Ten oddał piłkę Szymonowi Stanisławskiemu. „Stasio” już upadając strzelił na bramkę jednak zbyt lekko. Szczęśliwie futbolówkę przejął Włodzimierz Puton. Najpierw strzelił w poprzeczkę, a po chwili sam popisał się skuteczną dobitką i zrobiło się 1:0.
Później miejscowi prowadzili grę, ale to drużyna z Warszawy kilka razy sprawdziła czujność Kacpra Kołotyły. Młody bramkarz nie dał się jednak zaskoczyć. W 43 minucie niewiele do szczęścia zabrakło Stanisławskiemu, który o mały włos nie sprawił psikusa bramkarzowi rywali. Ten wyszedł daleko z bramki i mógł się przeliczyć, bo napastnik gospodarzy był o krok od przejęcia futbolówki. Ostatecznie fortuna była po stronie gości i udało im się zażegnać niebezpieczeństwo.
Kilkadziesiąt sekund później nic już nie pomogło ekipie KTS Weszło. Szybką akcję przeprowadzili: Stanisławski i Dominik Cheba. Pierwszy podawał na skrzydło, a drugi zagrał w pole karne do idealnie nadbiegającego Brągiela. Jeden z zimowych nabytków Dumy Powiśla świetnie uderzył po krótkim rogu i na przerwę piłkarze trenera Pawlaka zabrali dwie bramki zaliczki.
Po zmianie stron Wisła znowu wyszła wysoko do przeciwnika i taka taktyka przyniosła efekty już w 54 minucie. Dwie bramki w poprzednim sparingu z Polonią Warszawa padły po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. I tak samo było z trzecim trafieniem w środowy wieczór. Centra na dalszy słupek, a tam pojedynek w powietrzu ze swoim rywalem wygrał Rafał Kiczuk i głową skierował piłkę do siatki po raz trzeci. Mimo kilku kolejnych sytuacji wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie Wisła wygrała 3:0.
W składzie miejscowych pojawił się jeden nowy zawodnik. To Dawid Kisły – z rocznika 2000, który ostatnio był zawodnikiem trzecioligowego Bałtyku Gdynia. W sezonie 2019/2020 zaliczył 16 meczów, w tym dziewięć od pierwszej minuty. Kisły jest wychowankiem Impulsu Wawrów. Później występował w juniorach Legii Warszawa, a także Salosu Szczecin. Przed rozgrywkami 2018/2019 trafił z kolei do Bałtyku.
Wisła Puławy – KTS Weszło Warszawa 3:0 (2:0)
Bramki: W. Puton (10), Brągiel (44), Kiczuk (54).
Wisła: Kołotyło (75 Owczarzak) – Cheba, (80 Brągiel), Brągiel (46 Drozd), Pielach (46 Kiczuk) Cyfert (75 Barański), Kisły (65 Pigiel), Piotrowski (46 Zuber), Skałecki, W. Puton (46 Kobiałka) Kacprzycki, Stanisławski (75 Konc).