Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak w przyszłym roku będzie wyglądało muzeum w Sobiborze
W przyszłym tygodniu rozpocznie się kolejny etap prac przy budowie muzeum w Sobiborze. Potrwają one do połowy sierpnia przyszłego roku. W tym czasie teren byłego niemieckiego hitlerowskiego obozu zagłady będzie niedostępny dla zwiedzających
W ramach robót przeprowadzonych w ubiegłym roku zabezpieczono ok. półtorahektarową polanę, na której znajdują się mogiły z prochami ofiar. Została ona pokryta warstwą geowłókniny oraz kruszywem z białego marmuru. Powstały też konstrukcje budynku, w którym będzie się mieścić główna siedziba muzeum oraz budynku gospodarczego.
– Kolejny etap prac będzie polegał na wykończeniu i wyposażeniu obu obiektów oraz wykonaniu przyłączy i instalacji sanitarnych i elektrycznych. Zagospodarowany zostanie także teren wokół nich, powstaną parkingi i chodniki – wylicza Agnieszka Kowalczyk-Nowak, rzecznik prasowy Państwowego Muzeum na Majdanku, któremu podlega placówka w Sobiborze.
Już w trakcie dotychczasowych prac zwiedzanie byłego obozu zagłady było utrudnione. Po rozpoczęciu kolejnego etapu robót cały teren miejsca pamięci będzie niedostępny dla zwiedzających. Wykonawca na plac budowy ma wejść na początku przyszłego tygodnia. Przewidywany termin ukończenia inwestycji to połowa sierpnia przyszłego roku.
Nowy gmach ma mieć powierzchnię 760 mkw., z czego prawie połowę (350 mkw.) zajmie przestrzeń wystawiennicza. Ponadto w budynku znajdzie się sala edukacyjna, magazyn zbiorów, punkt obsługi zwiedzających. Będą też pomieszczenia dla pracowników, którzy obecnie pracują w tymczasowych kontenerach.
– Czekają nas jeszcze prace nad wystawą, która będzie prezentowana w nowym budynku. Poza treściami historycznymi, znajdą się tam m.in. przedmioty, które udało się odnaleźć w trakcie trwających wiele lat badań archeologicznych – mówi rzeczniczka muzeum.
Budowa nowej siedziby muzeum w Sobiborze miała ruszyć w 2015 roku. Harmonogram prac pokrzyżowało m.in. odkrycie pozostałości komór gazowych. – Było to tak ważne znalezisko, że trudno było sobie wyobrazić, żeby nie zostało upamiętnione, ale wymagało to naniesienia zmian w projekcie. Odkryte fundamenty będą wyeksponowane, będzie można je zobaczyć przez specjalne przeszklenia. Ale pojawią się one na kolejnym etapie prac – zapowiada Agnieszka Kowalczyk-Nowak.
Sobibór
To niemiecki nazistowski obóz zagłady funkcjonujący od maja 1942 r. do października 1943 r. przy stacji kolejowej Sobibór. Jak podaje Wikipedia, obóz został utworzony w ramach akcji „Reinhardt”; prowadzono w nim eksterminację ludności żydowskiej. Niemcy kierowali do niego transporty z gett i obozów pracy w okupowanej Polsce, przede wszystkim z dystryktu lubelskiego. Ofiary zabijano w stacjonarnych komorach gazowych przy użyciu gazów spalinowych. 14 października 1943 r. w obozie wybuchło powstanie, w którego trakcie zbiegło około 300 więźniów. Liczbę Żydów zamordowanych w Sobiborze szacuje się od 130 tys. do 300 tys. osób
