Starostwo Powiatowe we Włodawie jest już niemal pewne, że otrzyma od marszałka województwa unijne dofinansowanie projektu obejmującego między innymi remont i zagospodarowanie dworca Sobibór na Centrum Edukacji Historycznej Stacja Sobibór.
Stacyjny budynek w Sobiborze kolejarze przekazali włodawskiemu starostwu już latem 2015 r. Pośrednikiem była wówczas Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie.
Do wyremontowania obiektu zobowiązał się starosta, natomiast pieniądze na ten cel miała pozyskać fundacja. Gotowy budynek miał być przekazany Muzeum na Majdanku, do którego należy też Muzeum Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady w Sobiborze.
– Sprawy potoczyły się inaczej – mówi Andrzej Romańczuk, starosta włodawski. – Muzeum na Majdanku nie wykazało zainteresowania budynkiem stacji, w czasie wojny funkcjonalnie związanej z tamtejszym miejscem kaźni. A jeśli chodzi o sam remont, to z chwilą rozpoczęcia prac finansową pomoc obiecała Fundacja Laetitia, której założycielem i szefem jest pochodzący z Włodawy warszawski przedsiębiorca Marian Mazurek. Już po tej deklaracji pojawiła się nadzieja także na unijne dofinansowanie.
Złożony przez starostwo projekt, poza remontem i zagospodarowaniem sobiborskiego dworca, obejmuje także urządzenie domu kultury w Hańsku oraz biblioteki w Załuczu. Rzecz w tym, że Urząd Marszałkowski odmówił jego finansowania. Starosta Romańczuk wystosował w związku z tym protest. W efekcie projekt został ponownie skierowany do oceny merytorycznej i tym razem ma duże szanse na zakwalifikowanie. Stawką jest 6,7 mln zł.
Kolejna dobra wiadomość związana z zagospodarowaniem dworca na Centrum Edukacji Historycznej dotyczy deklaracji złożonej przez stronę holenderską. Państwo to gotowe jest wyłożyć bardzo znaczną kwotę na bieżące funkcjonowanie Stacji Sobibór. Jak znaczną, tego Romańczuk nie chce jeszcze zdradzić.
– Chcemy, aby nasze centrum tętniło życiem – mówi starosta. – Między innymi będzie to miejsce spotkań młodzieży z naszego regionu i Izraela. Grupę z tego kraju przyjmiemy już 14 października. Z kolei w kwietniu przyszłego roku nasza młodzież złoży im rewizytę. Podobną wymianą młodzieży zainteresowana jest też Austria. To sposób na uzmysłowienie młodym ludziom, czym była wojna, Holocaust i obóz w Sobiborze. Wszystko po to, aby coś podobnego już się nigdy nie powtórzyło.