Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
„Dla środowiska i dla ludzi” – to hasło wyborcze radnej Bożeny Lisowskiej (PO) w walce o kolejną kadencję w sejmiku województwa. Poparcia udzielił jej prezydent Lublina i szef Platformy Obywatelskiej w regionie Krzysztof Żuk.
– Jako prezydent współpracuję z panią radną w wielu obszarach. Te najważniejsze w kontekście najbliższej przyszłości dotyczą naszej współpracy z organizacjami pozarządowymi i wypracowania wspólnej polityki związanej z ochroną powietrza. W tej kwestii powinniśmy zewrzeć siły i pani radna ma tutaj moje poparcie – podkreśla Żuk.
– Środowisko i kapitał ludzki to dwa obszary, o które musimy walczyć. Mamy deficyt rąk do pracy, dlatego swoje starania zamierzam skoncentrować wokół wspierania młodzieży i seniorów i walce o zahamowanie wyludniania się regionu – mówi Lisowska i dodaje, że planuje podejmować kolejne działania zmierzające do przyjęcia przez sejmik tzw. uchwały antysmogowej. Jesienią przedstawione mają zostać propozycje rozwiązań, które mogłyby znaleźć się w tym dokumencie.
– Taka uchwała nie może być tylko i wyłącznie zapisem zakazów i nakazów. W pierwszej kolejności musimy rozwiązać problem tzw. ubóstwa energetycznego, na które cierpi ok. 10 proc. mieszkańców naszego regionu. Chodzi o to, by wesprzeć ludzi, którzy zmuszeni są do tego, aby palić w piecach niskiej jakości paliwami. Kolejna elementarna rzecz to edukacja, bo w Polsce rocznie szacunkowo spalamy nawet 2 mln ton śmieci – przekonuje Lisowska. Jako przykład podaje województwo małopolskie, które przeznaczyło z Regionalnego Programu Operacyjnego 232 mln zł na dopłaty do wymiany kotłów. – My musimy wygospodarować środki w podobnej skali – zaznacza kandydatka.
Bożena Lisowska radną sejmiku jest od 2010 roku. W nadchodzących wyborach wystartuje z drugiego miejsca na wspólnej liście PO i Nowoczesnej w Lublinie.
