Młody kierowca volkswagena golfa nie opanował samochodu i uderzył w inne auto. W zderzeniu zginęło troje nastoletnich pasażerów volkswagena.
To nadmierna prędkość była przyczyną tragicznego wypadku w Zarajcu – wstępnie oceniają śledczy.
Dokładne okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci i prokuratura z Janowa Lubelskiego. Śledczy nieoficjalnie przyznają, że od lat nie widzieli podobnej tragedii. – To byli bardzo młodzi ludzie. Na miejsce przyjechały ich rodziny, rozpacz nie do opisania. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać – kwitują.
Do wypadku doszło w niedzielę, przed godz. 21.00 na trasie krajowej nr 19. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 19-latek jechał w kierunku Kraśnika. Wracał z przyjaciółmi znad zalewu w Janowie Lubelskim. W pobliżu miejscowości Zarajec, na zakręcie nie opanował samochodu.
– Zaczął hamować, samochód zniosło na przeciwny pas i postawiło bokiem. Wtedy, w volkswagena uderzyła jadąca z przeciwka skoda – wyjaśnia Marian Rożek, zastępca Prokuratora Rejonowego w Janowie Lubelskim. – To wstępne ustalenia. W poniedziałek, z udziałem biegłego przeprowadzono ponowne oględziny miejsca zdarzenia. Zabezpieczamy wszystkie ślady.
W wypadku zginęło troje pasażerów, podróżujących golfem – dwóch chłopców i dziewczyna. Mieli od 14 do 17 lat. Wszyscy pochodzili z powiatu kraśnickiego. Jadący skodą, 53-letni mężczyzna i 48-letnia kobieta zostali ranni. Oboje trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 19-letni kierowca volkswagena wyszedł z wypadku bez większych ran. Również trafił do szpitala.
– Jest przytomny, ale wciąż czekamy na zgodę lekarzy, by go przesłuchać – wyjaśnia prokurator Rożek. – Możliwe, że nastąpi to we wtorek. Poza nim jedynymi świadkami wypadku są osoby podróżujące skodą.
Ich relacja także powinna być znana w najbliższych dniach.
– Z dotychczasowych ustaleń wynika jednak ewidentnie, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość volkswagena – dodaje prokurator Rożek. – Dokładniejszych informacji w tej sprawie można się spodziewać po sporządzeniu opinii przez biegłego.
Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi.