Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

22 kwietnia 2022 r.
13:13

Z konta lubelskiej firmy zniknęło 1,5 mln złotych

15 6 A A

Chcieli pomóc „funkcjonariuszom CBŚ” i wziąć udział w ściśle tajnej operacji dotyczącej zatrzymania przestępców. W efekcie przekazali oszustom gigantyczne pieniądze. Na liście pokrzywdzonych jest i senior, i firma z Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Do pani Sylwii pracującej w lubelskiej firmie zajmującej się m.in. projektowaniem i budową robotów zadzwonił mężczyzna „o miłym głosie”. Podał się za policjanta i zdradził, że na przedsiębiorstwo planowany jest napad. Pytał m.in., czy jest właściciel; kto odpowiada za dokonywanie przelewów i czy mają gotówkę. Po rozmowie kobieta próbowała się dodzwonić do szefa, ale ten nie odbierał, bo był na konferencji.

Ściśle tajne

– Kobieta bała się pójść do kogokolwiek z chłopaków, którzy byli wtedy w firmie, bo ten „policjant” powiedział, że w napad może być zamieszany ktoś z firmy – czytamy w akcie oskarżenia, który wpłynął właśnie do Sądu Okręgowego w Lublinie.

Drugi telefon odebrała pani Urszula. Usłyszała, że skoro nie ma szefa, to ona jest jedyną osobą, która może pomóc, bo jakaś osoba pracująca w banku chce dokonać defraudacji środków z konta firmy. Centralne Biuro Śledcze Policji ma możliwość zatrzymać sprawców, którzy są podsłuchiwani i obserwowani. Wystarczy zrobić kilka przelewów. Ale spokojnie: prawdziwe pieniądze z konta zostaną zamrożone, a operacja zostanie wykonana z użyciem „środków operacyjnych”.

W trakcie wykonywania przelewów połączenie trwało. Kobieta musiała wychodzić jednak np. na dwór, bo kazano jej rozmawiać bez świadków. Rozmawiała raz z „policjantem”, a raz z osobą podającą się za „prokuratora”. Z szefem się nie kontaktowała, bo usłyszała, że jej „działanie podlega klauzuli tajności i nikomu nie może powiedzieć o akcji”.

– Nie wydawało jej się to podejrzane, ponieważ to wszystko było spójne, mieli wiele informacji na temat jej pracy, że pracuje na umowę zlecenie, że pracuje u nich Sylwia, że szef jest na konferencji – tłumaczą śledczy. Kobieta o „akcji” nie powiedziała nawet swojemu mężowi. O przestępstwie dowiedziała się dwa dni później, gdy zadzwonił do niej właściciel firmy z pytaniem, gdzie są pieniądze z konta – a chodziło o aż 1,5 mln zł.

Halo, tu komisarz Robert Niedziela

Kilka dni wcześniej oszuści zadzwonili też do seniora z Lublina. Mężczyzna wrócił właśnie z banku. Rozmówca przedstawił się jako szef dochodzeniówki z ul. Narutowicza, Robert Niedziela. Powiedział, że pracownica banku „interesuje się starszymi ludźmi i ich środkami finansowymi”. Policja przysłuchuje się jej rozmowom telefonicznym, w których często pada imię i nazwisko seniora. Dodał, że przestępcy mają już podobnego do niego mężczyznę, który ma podrobiony dowód osobisty i chce przyjąć jego konto. Dlatego „policjant” dzwoni z ostrzeżeniem i chce pomóc. Emeryt nie uwierzył. Wtedy usłyszał, że powinien potwierdzić tożsamość „mundurowego” dzwoniąc na numer alarmowy 112. Tak też zrobił.

Odebrał inny mężczyzna. Potwierdził, że Robert Niedziela jest policjantem i uczulił, że „nie wolno rozmawiać o tym z innymi osobami postronnymi, żeby nikt się nie dowiedział”.

Kolejne pytanie dotyczyło tego, ile pieniędzy ma senior w domu. Zaproponowano żeby je zebrał, bo policjanci zrobią im zdjęcia i pobiorą odciski. Senior zapakował gotówkę do reklamówki. Policjant miał być po cywilnemu i podać hasło „Danuta”. Tak się stało. Na miejscu zdjęć nie można było jednak wykonać. Trzeba było zabrać pieniądze, bo potrzebna „aparatura” znajdowała się w innym miejscu.

Na drugi dzień „policjant” kazał telefonicznie wypłacić seniorowi kolejne pieniądze i podać je razem z kartą do bankomatu i PIN-em przechodzącemu pod oknem „policjantowi”. Kolejnego dnia senior nie chciał wypłacać więcej pieniędzy. Zażądał zwrotu przekazanych wcześniej oszczędności. Kontakt się urwał, a mężczyzna stracił 175 tys. zł.

Roman i jego komornik

Na ławie oskarżonych zasiądzie pięciu mężczyzn, z Płońska i Warszawy, którzy. Monter urządzeń sanitarnych Piotr Ż. miał rozmawiać z jedną z pracownic firmy robotycznej oraz z seniorem. Udostępnił też swój rachunek bankowy, na który wpłynęła część przelewów.

Część pieniędzy od seniora odebrać miał też Marcin J., pracownik fizyczny z wykształceniem podstawowym. Na czatach miał stać Paweł L., operator obrabiarek skrawających, bezrobotny i utrzymujący się z zasiłku z opieki społecznej. Z kolei przedstawiciel handlowy i kierowca w hurtowni Patryk M. miał m.in. koordynować działania członków grupy.

Mężczyźni utrzymują, że są niewinni. Przyznał się tylko Sebastian W., który pracuje w Niemczech przy elewacjach. Przyjął on część pieniędzy na swój rachunek, potem wypłacił je i przekazał dalej, otrzymując za to 2 tys. zł. Za tą przysługę miał dostać kolejne 10 tys. zł. od tajemniczego Romana, którego – jak mówi – poznał pijąc alkohol w Płońsku.

– Roman mówił, że ma komornika i pieniądze nie mogą wpłynąć na jego konto, bo je komornik zajmie – tłumaczył.

Odbieraki w Złotych Tarasach

Oskarżonych udało się namierzyć m.in. przez analizę połączeń telefonicznych oraz to, że osoby ich używające wypłacały znaczne sumy. Dwóch z mężczyzn, którzy będą odpowiadać w tej sprawie, policja zaczęła obserwować w warszawskich Złotych Tarasach w Warszawie, gdy dokonywali wypłat z bankomatów różnych sieci. Zapłacili tam też kartą za perfumy w jednej z perfumerii.

Z analizy połączeń telefonicznych wynika, że Patryk M. i Marcin J. przyjmowali dyspozycje od przebywających za granicą członków grupy przestępczej i przekazywali je „do takich, którzy są w hierarchii najniżej, jak np. Sebastian W., Piotr Ż. i Paweł L. będących najczęściej tzw. słupami, odbierakami, którzy zakładają rachunki bankowe”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Chełm z rekordowym budżetem. Prawie pół miliarda na inwestycje
Chełm

Chełm z rekordowym budżetem. Prawie pół miliarda na inwestycje

Takiego budżetu miasto i powiat Chełm jeszcze nie miało. Na same tylko inwestycje w 2025 chełmski Ratusz chce przeznaczyć 466 mln zł, a wszystkie wydatki otrą się o miliard. W noworocznych planach nie zabraknie nowych dróg, remontów ulic, wymiany lamp, czy zakupu wodorowych autobusów. Chełmian czeka więc pracowity rok.

Julia Szeremeta nie powalczy o złoty medal mistrzostw Polski

Julia Szeremeta nie wystąpi na mistrzostwach Polski w boksie. „Powody zdrowotne”

W dniach 1-7 grudnia Wałbrzych będzie gospodarzem mistrzostw Polski w boksie. Wydawało się, że właśnie tam po raz pierwszy od występu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w ringu pojawi się Julia Szeremeta. Zawodniczka Paco Lublin poinformowała jednak, że musi zrezygnować ze startu.

25 ognisk wścieklizny w województwie lubelskim. Będzie prowadzony odstrzał sanitarny
galeria

25 ognisk wścieklizny w województwie lubelskim. Będzie prowadzony odstrzał sanitarny

Łącznie w województwie lubelskim wykryto już 25 ognisk wścieklizny. Nie są to już tylko lisy i jenoty, ale także sarna, krowa, czy psy. Wojewódzki Inspektor Weterynaryjny zapowiada wprowadzenie odstrzału sanitarnego.

Wyrok za reklamę alkoholu. Duża grzywna dla Janusza Palikota

Wyrok za reklamę alkoholu. Duża grzywna dla Janusza Palikota

Janusz Palikot został skazany za reklamowanie alkoholu w internecie. Ma zapłacić grzywnę w wysokości 450 tysięcy złotych. Ale to nie koniec jego kłopotów.

Jednym z obiektów należących do OSiR jest m.in. Kryta Pływalnia na os. Zamoyskiego. Tutaj, podobnie jak np. przy wejściu na siłownię czy lodowisko można liczyć na zniżki

Komu i ile taniej? Zrobili porządek w regulaminie obiektów OSiR

Zniżki były i pozostaną, często na niezmienionym lub porównywalnym poziomie. Ale wcześniej część z nich zapisywano tylko w cennikach, teraz są uporządkowane i uwzględnione w regulaminie dotyczącym funkcjonowania i udostępniania obiektów Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu.

Kiedy zatrudnić firmę sprzątającą do biura

Kiedy zatrudnić firmę sprzątającą do biura

trzymanie czystości w biurze to nie tylko kwestia estetyki, ale także kluczowy element wpływający na komfort pracy, zdrowie pracowników i wizerunek firmy. W dynamicznie rozwijających się przedsiębiorstwach, gdzie czas i efektywność odgrywają kluczową rolę, samodzielne organizowanie sprzątania może okazać się niewystarczające.

Naćpani młodzi rodzice opiekowali się niemowlakiem. Sąsiadów zaniepokoił dym

Naćpani młodzi rodzice opiekowali się niemowlakiem. Sąsiadów zaniepokoił dym

Odurzeni narkotykami młodzi rodzice opiekowali się niemowlakiem. Policję zaalarmowali zaniepokojeni sąsiedzi. Prokuratura postawi zarzuty 20-letniej Polce i 18-letniemu Ukraińcowi.

Świdniczanka zakończyła rundę jesienną na trzecim miejscu od końca

Szykują się zmiany w zespole Świdniczanki. „Kadra musi być bardziej jakościowa i bardziej doświadczona”

Tylko 11 punktów na koncie, a w tabeli trzecie miejsce, tyle że od końca. Runda jesienna nie była zbyt udana dla piłkarzy Świdniczanki. Jeżeli zespół Łukasza Gieresza chce na wiosnę powalczyć o utrzymanie w Betclic III lidze, to będzie musiał się wzmocnić.

Piotr Włodarczyk, lubelski wojewódzki inspektor ochrony roślin i nasiennictwa na środowej konferencji poinformował o tym, że na terenie województwa lubelskiego prowadzone są kontrole miejsc sprzedaży środków oraz gospodarstw, które te środki zakupiły
galeria

Kontrole i mandaty. Wojewoda walczy z toksycznymi preparatami

Kontrole i mandaty za nieprawidłowe stosowanie fumigantów, czyli preparatów zawierających silnie trujące substancje. To odpowiedź wojewody lubelskiego na ostatnie tragedie, również w naszym województwie.

zdjęcie ilustracyjne
aktualizacja

Ruch pociągów wstrzymany. W Małaszewiczach zderzyły się lokomotywy

Na stacji Małaszewicze Południowe zderzyły się pociągi towarowe. Ruch na linii Terespol-Biała Podlaska jest czasowo wstrzymany. Ale kursuje komunikacja zastępcza.

Cmentarz żydowski w Biłgoraju mieści się przy ul. Konopnickiej

Wandale na żydowskim cmentarzu. Policja szuka, a burmistrz potępia sprawców

Znak równości między swastyką a gwiazdą Dawida, a także obraźliwe napisy ktoś wymalował czerwoną farbą na ścianie cmentarza żydowskiego w Biłgoraju. Policja szuka sprawców tego aktu wandalizmu, a burmistrz wydał oświadczenie, którym potępił to zachowanie.

Jakie są najpopularniejsze telefony w Play na abonament

Jakie są najpopularniejsze telefony w Play na abonament

Współcześnie wybór telefonu może być nie lada wyzwaniem. Przodujące marki jak Samsung, Xiaomi czy Realme oferują coraz to nowsze modele, w bardzo korzystnych cenach dla klientów. Wybór nie jest taki prosty i oczywisty – smartfonów na rynku jest naprawdę sporo. Aby wybrać idealny model i pakiet, który sprosta naszym oczekiwaniom, najkorzystniej będzie rozważyć łączone możliwości, jakie oferują nam operatorzy. Oto parę słów o abonamencie i telefonach w sieci Play.

W spotkaniu u prezydenta poza Rafałem Zwolakiem i panią Wiktorią (druga z prawej) wzięli też udział radny Dariusz Kierzek i Barbara Farjon z nieformalnej grupy pomocowej Zamojskie Anioły

Nikt nie reagował. Wiktoria wiedziała jak pomóc i dostała podziękowania od prezydenta

Zrobiła to, co zrobić powinien każdy. A jednak tylko ona zareagowała. Być może uratowała życie starszej pani. Za tę postawę prezydent miasta podziękował młodej zamościance.

Jarosław Czarniecki i nie może być zadowolony z postawy Omegi Stary Zamość w rundzie jesiennej

Nieudana jesień Omegi Stary Zamość. Wiosną będą chcieli się poprawić

Omega Stary Zamość w ostatnich latach przyzwyczaiła swoich kibiców do tego, że walczy w „najciekawszej lidze świata” o czołowe lokaty. Tymczasem po rundzie jesiennej podopieczni trenera Jarosława Czarnieckiego zajmują dopiero 12. lokatę. To nie zadowala drużyny, która wiosną chce poprawić swoją pozycję w ligowej tabeli

Kamery IP zewnętrzne — rodzaje i zastosowanie

Kamery IP zewnętrzne — rodzaje i zastosowanie

Kamera IP to połączenie kamery i komputera. Dzięki transmisji danych przez sieć LAN lub Internet możesz monitorować obiekt z dowolnego miejsca, oglądając go na bieżąco, przechowując na karcie pamięci lub w chmurze. Dziś przyglądamy się kamerom IP zewnętrznym, omawiając ich rodzaje i zastosowanie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

115,00 zł

Różne -> Sprzedam

redukc

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

29,00 zł

Komunikaty