Za usiłowanie zabójstwa ma odpowiadać 34-latek, który dwukrotnie ranił nożem swoją byłą partnerkę. Kobieta trafiła do szpitala, żyje. Mężczyzna już został przez sąd tymczasowo aresztowany.
Chodzi o zdarzenia z ostatniego piątku. Pisaliśmy już o tym na naszych łamach >>> Ranił nożem swoją partnerkę.
Przypomnijmy, było popołudniu, gdy w zaparkowanym w centrum miasta samochodzie doszło do sprzeczki między 34-latkiem i jego 32-letnią byłą dziewczyną. W pewnym momencie mężczyzna chwycił za nóż i dwukrotnie ranił nim kobietę. Później odebrał jej telefon i uciekł.
Ranna zdołała o własnych siłach wyjść z auta. Trafiła do szpitala. Jej życiu nic w tym momencie nie zagraża.
Poszukiwania sprawcy ruszyły natychmiast po zgłoszeniu. 34-letni mieszkaniec gminy z gminy Mełgiew został zatrzymany, a w poniedziałek doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lublinie, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
Śledczy chcieli, by mężczyznę izolować. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód się do tego wniosku przychylił i aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa grozi 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.