Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

27 maja 2021 r.
9:44

Zagraniczny urlop w pandemii. Czego trzeba się spodziewać podczas wyjazdu do Grecji?

W połowie maja Grecja otworzyła swoje granice dla turystów z Polski. Wyjeżdżając do Hellady w pierwszych dniach sezonu można uniknąć tłumów, ale w dobie pandemii nie da się uciec od wszechobecnej biurokracji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Grecja to w ostatnich latach najpopularniejszy wakacyjny kierunek wśród Polaków. Nie inaczej jest w naszym przypadku. Urlop na Rodos zaplanowaliśmy jeszcze w lutym. Trochę w ciemno, ale zaryzykowaliśmy, by wykorzystać voucher za wyjazd niezrealizowany w ubiegłym roku z powodu pandemii i nie stracić zaliczki. Pod koniec kwietnia dowiedzieliśmy się, że Grecy otworzą granice 14 maja. Dokładnie na ten dzień mieliśmy zaplanowany wylot.

Formalności

Przed podróżą musimy pamiętać o spełnieniu określonych przez grecki rząd zasad. Podstawa to negatywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa wykonany nie wcześniej niż 72 godziny przed lądowaniem w Grecji i sporządzony w języku angielskim. Zwolnieni z niego są ozdrowieńcy oraz osoby zaszczepione pełnym cyklem co najmniej 14 dni przed wylotem. Nam z żoną udało się w porę zaszczepić, ale wątpliwa przyjemność w postaci testu nie ominęła starszej córki, bo ten obowiązek dotyczy także dzieci powyżej pięciu lat. Co ciekawe, niektóre z biur podróży – jak nasze – oferują klientom rabaty na test. Dzięki temu zapłaciliśmy nie 450, a 300 zł.

Wśród niezbędnych formalności jest także wypełnienie formularza Passenger Locator Form (PLF) co najmniej 24 godziny przed przyjazdem. Jest on dostępny na stronie travel.gov.pl. Wpisujemy w nim m.in. numer lotu, miejsce przekroczenia granicy oraz adres, pod którym będziemy przebywać w Grecji. Po jego wypełnieniu otrzymujemy kod QR, który trzeba zapisać na smartfonie lub wydrukować. Wszystkie dokumenty okazujemy jeszcze na lotnisku w Warszawie, przed wejściem na pokład samolotu oraz tuż po wylądowaniu. To nie koniec przejść z testami, bo turyści po przylocie do Grecji mogą jeszcze losowo zostać nim poddani na lotnisku. Nam się upiekło, ale kilka osób z naszego lotu tuż po wejściu do terminala udało się za ustawione na uboczu parawany.

Tłumów nie ma

Po przyjeździe do hotelu zastajemy dość zaskakujący widok. Pusto, cicho i, co nas trochę niepokoi, brak wody w basenie. Wkrótce pracownicy zaczynają go jednak napełniać, pojawiają się także turyści, którzy przylecieli nocnym lotem z Katowic, a w ciągu dnia dojeżdżają ci z Gdańska i Poznania. Później okazuje się, że na miejscu są także urlopowicze z Izraela.

Pierwszego dnia pobytu w oczy rzuciło się jeszcze jedno – puste plaże i pozamykana większość lokali i sklepów. To mocno kontrastowało z Polską, gdzie od następnego dnia mogły zacząć działać kawiarniane ogródki, a restauratorzy od kilku dni szykowali się do otwarcia i byli gotowi rozpocząć działalność nawet równo z wybiciem północy. W pierwszej chwili pomyślałem, że to charakterystyczna dla południowców „maniana”. Ale z czasem zrozumiałem, że miejscowi przedsiębiorcy po prostu wiedzieli, że nie od razu zaczną do nich tłumnie zjeżdżać turyści. Z dnia na dzień otwierało się jednak coraz więcej miejsc, a i plażowiczów zaczęło przybywać. – To będzie dziwny sezon. Działamy tak, jak możemy, sami nie wiemy, co będzie dalej – usłyszałem od jednego z poznanych Greków, ale nie był to odosobniony głos.

Według obowiązujących w Grecji przepisów, podobnie jak w Polsce, obiekty noclegowe mogą mieć maksymalnie 50-procentowe obłożenie. Nasz hotel był wypełniony może w jednej trzeciej.

To nie koniec obostrzeń. Tuż po lądowaniu rezydentka informuje nas, że maseczki musimy nosić wszędzie. Takie informacje znajdujemy też na stronie rządowej. W rzeczywistości jednak nikt nie zwraca uwagi na brak zakrywania ust i nosa na zewnątrz, choć właściciele sklepów przed wejściem do środka przypominają o tym obowiązku i przestrzegają przed mandatami w wysokości 150, a nawet 300 euro.

Zgodnie z greckimi przepisami, restauracje i bary mogą przyjmować klientów tylko w ogródkach. Obowiązuje też zakaz puszczania głośno muzyki. W całym kraju nie można też przemieszczać się w godzinach 00:30-5:00.

Nowopoznani znajomi opowiadają jednak, że udało im się znaleźć klub w centrum Faliraki, w którym po zmroku można było posłuchać muzyki i potańczyć. Koło północy zabawę przerwała policja. Obyło się bez konsekwencji dla właściciela. – Podjechali, błysnęli kogutem i odjechali. Właściciel nam podziękował i poprosił o wyjście – mówi kolega.

Powrót

Przy powrocie do kraju czekają nas podobne procedury. Jako zaszczepieni unikniemy kwarantanny, ale musimy przetestować córki. Obie, bo według polskich przepisów nie ma dolnej granicy wieku. Możemy to zrobić nie wcześniej niż 48 godzin przed przylotem lub maksymalnie w takim samym czasie po.

Decydujemy się na wykonanie testów jeszcze w Grecji. Jest nawet trochę taniej (30 euro) i – jak przekonamy się później – wygodniej. Dzień wcześniej w hotelowej recepcji zapisujemy dzieci na wymaz. Następnego dnia na miejsce przyjeżdża lekarz z pielęgniarką i w wydzielonym pokoju wykonują badania. Po kilkunastu minutach mamy wyniki. Oba negatywne. Możemy wracać. Przetestować się można także na lotniskach. Gdy wysiadamy z samolotu, w wiozącym nas do terminala autobusie z głośników płynie komunikat, według którego osoby chcące wykonać test mają wysiąść na pierwszym przystanku. Kiedy otwierają się drzwi, kilkanaście osób zaczyna się zbierać do wyjścia. Wtedy słyszymy: „Awaria systemu. Trzeba czekać godzinę-półtorej”. Nikt nie wysiadł. Znajomi z Poznania piszą: – Na test czekaliśmy na lotnisku dwie godziny.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

Bartosz Wolski we Wrocławiu rozpoczął mecz w roli kapitana

Bartosz Wolski (Motor Lublin): Z każdym meczem przekonujemy się, że nie ma dla nas granic

Po końcowym gwizdku meczu przyjaźni pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Motorem Lublin obie ekipy odczuwały niedosyt.

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"
film

Paweł Maj przed opolskim więzieniem o "kompromitacji aparatu państwa"

Dzisiaj przed zakładem karnym w Opolu Lubelskim pojawił się prezydent Puław, Paweł Maj, który przed kamerami skrytykował wyrok dotyczący ograniczeń nałożonych na szkolne boisko. Dzięki zapłaconej przez nieznaną osobę grzywnie - samorządowiec do aresztu nie trafił.

zdjęcie ilustracyjne

Nauczyciel zawieszony. Prokuratura zbiera dowody z jego urządzeń

Nauczyciel jednej z zamojskich podstawówek został zawieszony w swoich obowiązkach. Sprawa ma związek ze śledztwem prokuratury.

W poniedziałek o godz. 15.30 otworzyła się giełda w Nowym Jorku. Po otwarciu sesji DJI spadał o 3,3 proc., S&P 500 o 3,44 proc., Nasdaq Comp. zniżkował z kolei o blisko 4 proc.

Giełda zawiesza notowania. Ze względu na bezpieczeństwo obrotu

Decyzja o zawieszeniu notowań została podjęta wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo obrotu, widzimy co dzieje się w ostatnich dniach, zmienność jest ogromna, dlatego „dmuchamy na zimne” – przekazuje zespół prasowy GPW, która w poniedziałek zawiesiła na godzinę notowania na wszystkich rynkach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium