Dzięki wyjątkowo taniemu dolarowi, bardzo atrakcyjne są dziś dla nas zakupy sprzętu elektronicznego i fotograficznego w USA.
Coraz więcej Polaków decyduje się na zakupy markowego sprzętu komputerowego, fotograficznego czy audio w USA.
- Rewelacyjnie tani dolar oraz zwyczajowo niskie ceny sprzętu w USA powodują, że taka transakcja jest niezwykle opłacalna - mówi pan Ryszard, który sprowadził sobie z USA laptopa oraz cyfrową lustrzankę. W Polsce za te dwa towary musiałby zapłacić o połowę więcej.
Kupuj na aukcjach lub w e-sklepach
Podstawowym miejscem zakupów są sklepy oraz aukcje internetowe. Takie adresy jak WWW.bestbuy.com, WWW.amazon.com są doskonale znane setkom tysięcy Polaków.
- Polując na okazje, trzeba dokładnie przejrzeć ofertę w Internecie, dokładnie porównać ceny w USA z polskimi, bo i u nas spadają. Jednak ściągnięcie towaru z USA na pewno się opłaca - dodaje pan Ryszard.
Poproś rodzinę o przysługę
Sporo naszych rodaków ma rodzinę lub osobiście jeździ do USA.
- To najlepszy sposób sprowadzenia sprzętu do Polski. Oczywiście, mam na myśli rzeczy nieprzekraczające rozmiarami granic rozsądku. Słowem, chodzi o laptopa, aparat fotograficzny czy mały sprzęt grający - dodaje pan Rysio.
- Wioząc sprzęt, lepiej unikać fabrycznych opakowań. Instrukcje i gwarancje lepiej przewozić w innej walizce, nie razem ze sprzętem. W ten sposób można uniknąć formalności i opłat - dzieli się swym doświadczeniem pan Ryszard.
Polski transport tańszy i pewniejszy
Wysyłka zakupów przez sklep internetowy może się jednak okazać dość kosztowna. Nie musimy jednak dawać się oskubać Amerykanom - lepiej dać zarobić polskim firmom specjalizujących się w usługach transportowych.
Są one znacznie tańsze, odbierają towar w USA oraz doskonale znają przepisy celne UE - czym akurat Amerykanie nie grzeszą. Poza tym towar transportują w kontenerach, gwarantujących bezpieczeństwo przesyłki.
Ile zapłacisz cła i podatku
Sprowadzając do Polski sprzęt z USA trzeba pamiętać nie tylko o opłatach transportowych, ale także o obciążeniach celno-fiskalnych.
- Osoba sprowadzająca laptopa, kamerę cyfrową lub aparat fotograficzny musi zapłacić podatek VAT. Cło w tej chwili jest "zerowe”. 22 porc. VAT liczymy od wartości zakupu sprzętu powiększonego o koszt transportu i ubezpieczenia - mówi Grzegorz Krawczuk z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
- Szczegółowe opłaty celno-podatkowe można znaleźć na stronie Ministerstwa Finansów (ww.mf.gov.pl) w zakładce Służba Celna i dalej taryfy celne ISZTAR 2.