Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

28 grudnia 2017 r.
9:38

12-latek zginął, kierowca z łagodnym wyrokiem. Dlaczego chłopiec był poza szkołą?

12-latek potrącony na przejściu dla pieszych umiera w szpitalu w Zamościu. Wina sprawcy jest ewidentna, mimo to dostaje łagodny wyrok. Szkoła nie ponosi natomiast żadnych konsekwencji, chociaż w tym czasie Rafał uczestniczył w obowiązkowych zajęciach w-f na miejskiej pływalni, niecałe 2 km od budynku szkoły. Dlaczego i jak doszło do tragedii?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

12-letni Rafał przechodził przez dobrze oznakowane przejście dla pieszych wracając ze szkolnych zajęć na basenie. Do wypadku doszło na dwupasmowej ulicy. Prawym pasem z niewielką prędkością jechało auto nauki jazdy. Kierowca zwolnił ustępując pierwszeństwa chłopcu. Kiedy Rafał był już na lewej części jezdni, inne auto osobowe z dużą prędkością wyprzedziło naukę jazdy i uderzyło w chłopca. W tym miejscu jest ograniczenie prędkości do 50km/h. Jak ocenił biegły, sprawca jechał co najmniej 74km/h.

- Ten człowiek chyba w ogóle nie kontrolował jazdy, ulicy, nie widział, co się przed nim dzieje. Mógł go ominąć, wjechać na pas zieleni. Po prostu go zabił – uważa Beata Małys, mama Rafała.

Kierowcą, który śmiertelnie potrącił Rafała, jest  42-letni mieszkaniec Zamościa. Miał już na swoim koncie mandaty za brawurową jazdę. Przekraczał dozwoloną prędkość o 10, 20 a nawet 50 km/h. Dziś, po zmianie przepisów, straciłby za to prawo jazdy.

Rok w zawieszeniu

Za śmiertelne potrącenie pieszego grozi kara od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd skazał sprawcę na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wymierzył grzywnę i przyznał 20 tys. złotych zadośćuczynienia. Oskarżony nie pojawił się w sądzie.

- Kwestia, nad którą musiał pochylić się sąd, to kwestia kary. Kwestia winy nie budziła żadnych wątpliwości. Trzeba mieć na uwadze okoliczności leżące po stronie oskarżonego, dla niego łagodzące. Przede wszystkim fakt, że osoba jest dotychczas osobą niekaraną. Oskarżony przyznał się do winy i szczerze żałował. Izolacja oskarżonego nie służyłaby niczemu dobremu. Oskarżony będzie żył z tym piętnem do końca życia – stwierdziła Małgorzata Ziomek-Zabawa, sędzia Sądu Rejonowego w Zamościu.

- Wydawało się, że uchybienia kierowcy były na tyle rażące, że miałem nadzieję na bezwzględne pozbawienie wolności. Nie można tak przejść koło śmierci dziecka – mówi Grzegorz Małys, tata Rafała.

Prokuratura również nie zgadza się z decyzją sądu.

- W naszej ocenie sposób przekroczenia tych reguł bezpieczeństwa w ruchu drogowym sprawcy był dosyć drastyczny. Doszło do tego na oznakowanym przejściu dla pieszych. 12-latek przechodził w sposób prawidłowy. Ta kara jest niewspółmiernie łagodna do okoliczności tej sprawy. Prokuratura sporządzi apelację - zapewnił Bartosz Wójcik z Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Dlaczego nie był w szkole?

Po śmierci Rafała rodzice chcieli wiedzieć, dlaczego w chwili wypadku chłopiec był na przejściu sam. W tym czasie uczestniczył w obowiązkowych zajęciach w-f na miejskiej pływalni niecałe 2 km od budynku szkoły.

- Miałam informację, że dzieci będą chodzić w grupach z opiekunem. To przekazywał dyrektor. Później wychowawczyni powiedziała na pierwszym spotkaniu, że nie zdążyła wydrukować zgód na basen i że poda zgody przez dzieci. Rafał przyniósł taką, więc podpisałam – wspomina mama chłopca.

Zdaniem szkoły, to rodzice są odpowiedzialni za to, że Rafał szedł  sam, bo wyrazili przecież na to pisemną zgodę. Czując, że szkoła zrzuca z siebie odpowiedzialność za wypadek syna, państwo Małysowie poinformowali o wszystkim Kuratorium Oświaty w Lublinie.

- Dyrektor rzeczywiście próbował obarczyć odpowiedzialnością za opiekę nad uczniami rodziców. Pojawił się tam wątek oświadczeń, które były zbierane przez szkołę. Polegały one na tym, że rodzice zgadzają się, żeby dzieci szły na basen samodzielnie i z tego basenu samodzielnie wracały. My w trybie kontroli stwierdziliśmy, że nie zwalnia to dyrektora z odpowiedzialności za prawidłową organizację zajęć. Dzieci powinny iść na basen pod opieką nauczyciela i z tych zajęć, pod opieką nauczyciela wracać, ponieważ były to zajęcia organizowane w ramach ramowego planu nauczania. Gdyby dyrektor te obowiązki w sposób sumienny i należyty wypełniał, do tego wypadku by pewnie nie doszło -  stwierdziła Jolanta Misiak, dyrektor Wydziału Pragmatyki Zawodowej i Analiz Kuratorium Oświaty w Lublinie.

Dyrektor szkoły uważa, że nie ponosi odpowiedzialności za złą opiekę nad uczniami. Mimo wszystko zrezygnował z pracy i z końcem ubiegłego roku szkolnego przeszedł na emeryturę. Jak dotąd nie poniósł  żadnych konsekwencji dyscyplinarnych. Nie ma poczucia winy. Twierdzi, że wyznaczył nauczycieli, którzy mieli odprowadzać uczniów, ale tylko wtedy, gdy uczniowie zgłoszą się z taką prośbą. Zdaniem dyrektora wiedzieli o tym uczniowie i rodzice, a dowodem na to jest notatka  z jednego z zebrań z rodzicami.

- Ta notatka nie była napisana, by bronić swojego stanowiska. Poprosiłem wychowawczynię, by opisała zebranie (z rodzicami – przyp. autora) – powiedział Andrzej Morawski, były dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Zamościu.

Postępowanie umorzone

Jednak podczas śledztwa okazało się, że notatka powstała już po śmierci Rafała. Prokuratura Rejonowa w Zamościu umorzyła jednak postępowanie dotyczące niedopełnienia obowiązków przez dyrektora. Umorzono także wątek dotyczący poświadczania nieprawdy w notatce przygotowanej przez nauczyciela. Nie przesłuchano nawet kolegów Rafała, aby ustalić jak faktycznie wyglądała opieka w dniu wypadku. O pomoc państwo Małysowie zwrócili się do Rzecznika Praw Dziecka.

- Rzecznik będzie stał murem za rodzicami w wyjaśnianiu tej sprawy. Uważam, że szkoła nie dopełniła wielu swoich obowiązków. Dlatego rzecznik dołoży wszelkich starań, by ta sprawa trafiła na wokandę sądową – zapewniła Beata Sobocińska, dyrektor Zespołu Edukacji i Wychowania Rzecznika Praw Dziecka.

Rodzice złożyli apelację od wyroku, jaki usłyszał kierowca. Żądają bezwzględnego więzienia. Przeciwko dyrektorowi szkoły i nauczycielowi odpowiadającemu za bezpieczeństwo dzieci w drodze na basen toczą się postępowania w kuratorium oświaty.

Zobacz także:

Quiz: Czy rozpoznasz te miejsca w Lublinie?

Czy rozpoznasz te miejsca w Lublinie?
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Sky Jumpers i jej założyciel Krzysztof Barszczewski (nr 23)

Krzysztof Barszczewski: Sky Jumpers to projekt z pasją

Rozmowa z Krzysztofem Barszczewskim, dyrektorem marketingu TKKF Cukropol i twórcą projektu Sky Jumpers

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Znaleziono drugi element

W podpoznańskich Wirach znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt – informuje wielkopolska PSP. Wcześniej pracownicy jednej z firm w Komornikach znaleźli na terenie zakładu przedmiot przypominający zbiornik. – W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna.

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Azoty przepłacały za gaz? Chodzi o co najmniej 932 miliony złotych

Zarząd Grupy Azoty S.A. odkrył, że w latach 2022-2023 gaz kontraktowany dla chemicznego koncernu był droższy, niż wynikało z dziennych cen spot na europejskim rynku. Spółka miała przepłacić za surowiec co najmniej 932 mln zł. Czy jej ówczesne władze złamały prawo?

Piotr Schmidt oraz Wojciech Myrczek

Był Komeda i Stańko, teraz jest Młynarski i jazz

Nie można się bać nawiązywania do kultowych projektów czy artystów i ich twórczości – wywiad z Piotrem Schmidtem, trębaczem, kompozytorem, liderem i producentem muzycznym. Pod koniec minionego roku ukazała się płyta „Młynarski. Bynajmniej”. Za jej produkcję, jak i partie solowe trąbki odpowiada właśnie nasz rozmówca

ChKS Chełm musiał uznać wyższość broniącej Tauron Pucharu Polski drużyny Aluron CMC Warta Zawiercie

Tauron PucharuPolski: ChKS Chełm musiał uznać wyższość faworyta

W spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm przegrał z obrońcą trofeum Aluron CMC Wartą Zawiercie 0:3. Tym samym goście awansowali do Final 4

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinne ferie jak z bajki: warsztaty zielarskie w Herbapolu

Co tak naprawdę kryje się w kubku z herbatą i czy można założyć ziołowy ogród na balkonie. W ramach programu "Rodzinne ferie jak z bajki" najmłodsi odwiedzili dziś Herbapol.

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Już nie będą robić nielegalnych papierosów

Owijarki, pakowarka i prawie 700 tys. sztuk nielegalnie wyprodukowanych papierosów. Zatrzymano 8 osób. 5 obywateli Armenii i 3 obywateli Ukrainy.

Motor Lublin Arena

Motor Lublin Arena. Taka nazwa przynajmniej do końca 2027

Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej
foto
21 lutego 2025, 19:00

Klasyczne kontrasty. Koncert symfoniczny w Filharmonii Lubelskiej

Piątkowy wieczór (21 lutego) w Filharmonii Lubelskiej rozpocznie się jednym z najbardziej relaksujących utworów muzycznych, jakie kiedykolwiek powstały – „Pawaną op. 50” Gabriela Faurégo. Na zakończenie wieczoru zabrzmi monumentalna II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Jako gość wystąpi grecki flecista Stathis Karapanos.

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

Zderzenie wojskowej ciężarówki i osobówki. Sprawcą nietrzeźwy kierowca

We wtorek (18 lutego) doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Wał. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, a sprawcą zdarzenia okazał się nietrzeźwy kierowca.

Średnia cena samochodów w 2024 roku osiągnęła poziom 35 025 złotych, a tempo wzrostu cen na rynku wtórnym znacznie przy-śpieszyło, głównie za sprawą większej liczby prawie nowych samochodów w ofercie.

Te używane auta straciły najwięcej na wartości

Volkswagen Passat tańszy o ponad 7 tysięcy, a Audi A6 o ponad 10 tysięcy złotych. Jakie jeszcze modele znajdziemy na liście najpopularniejszych samochodów na wtórnym rynku, które straciły na wartości w 2024 roku?

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów
WYBORY PREZYDENCKIE

Szymon Hołownia w Lublinie: trzeba powołać fundusz wsparcia lokatorów

W środę przed południem marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Lublin. Kampanijne spotkanie z dziennikarzami stało pod znakiem komentowania polityki krajowej i negocjacji dotyczących przyszłości Ukrainy bez udziału Ukrainy. Dla mieszkańców Lublina nie to jednak z całego spotkania było najważniejszą informacją.

Służby pracują na terenie obiektu w Komornikach pod Poznaniem, gdzie w środę, 19 lutego, pracownicy znaleźli fragment rakiety Falcon 9

Szczątki amerykańskiej rakiety nad Polską. Jest potwierdzenie

W środę rano nad terytorium naszego kraju doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę szczątków członu rakiety nośnej Falcon 9 – potwierdziła Polska Agencja Kosmiczna. Agencja zbada razem z firmą SpaceX, czy znaleziony w Komornikach zbiornik jest częścią tej rakiety.

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Dozór i zakaz zbliżania. 71-latek odpowie za usiłowanie rozboju

Policjanci zatrzymali 71-latka w sprawie usiłowania rozboju. Mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi

Trzech zawodników Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi im. Zenona Plecha 2025 w Łodzi

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium