Upatrzył sobie miedziane rynny warte 500 złotych, a później je ukradł. Skąd? Z Katedry Zamojskiej. Na szczęście policji udało się już ustalić i zatrzymać złodziejaszka. Ma 17-lat.
Wiadomo, że łupy spieniężył w jednym z punktów skupu złomu, ale policji udało się je odzyskać.
Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat więzienia.