Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przewłoka (gm. Jarczów). Kobieta podczas nocnej imprezy wyszła przewietrzyć się na niezabezpieczony barierką balkon i spadła z 4,5 metra na ziemię. Ze złamanym kręgosłupem trafiła do szpitala.
22-letnia mieszkana gminy Narol na Podkarpaciu, w nocy z soboty na niedzielę, razem ze znajomymi imprezowała na prywatce w podtomaszowskiej Przewłoce.
Dzisiaj około godz. 3.30 rano kobieta wyszła na balkon, żeby się trochę przewietrzyć. – Spadła z wysokości ok. 4,5 m na ziemię, bo balkon nie był zabezpieczony barierką – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Karetka odwiozła wyjącą z bólu poszkodowaną do szpitala z podejrzeniem złamania kręgosłupa na odcinku lędźwiowym oraz ogólnymi potłuczeniami.
Stróże prawa ustalili, że nikt jej nie popchnął, a do wypadku doszło na skutek niezachowania ostrożności. – Życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo – podkreśla Stromidło.
Prawdopodobnie 22-latka piła wcześniej alkohol.
Dzisiaj około godz. 3.30 rano kobieta wyszła na balkon, żeby się trochę przewietrzyć. – Spadła z wysokości ok. 4,5 m na ziemię, bo balkon nie był zabezpieczony barierką – informuje Ireneusz Stromidło, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Karetka odwiozła wyjącą z bólu poszkodowaną do szpitala z podejrzeniem złamania kręgosłupa na odcinku lędźwiowym oraz ogólnymi potłuczeniami.
Stróże prawa ustalili, że nikt jej nie popchnął, a do wypadku doszło na skutek niezachowania ostrożności. – Życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo – podkreśla Stromidło.
Prawdopodobnie 22-latka piła wcześniej alkohol.
