Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

5 listopada 2001 r.
15:33
Edytuj ten wpis

Biały strach

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc

Wciąż nie znane są wyniki badań laboratoryjnych składu chemicznego tajemniczej białej substancji, którą w czwartek 1 listopada ujawniono w łazience dla personelu ortopedycznej izby przyjęć Szpitala Miejskiego w Zamościu. Osiem osób, które mogły mieć z proszkiem kontakt zostało przebadanych przez lekarzy, ale nie stwierdzono konieczności ich hospitalizacji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kiedy w czwartek jeden z pracowników szpitala wszedł do toalety przy izbie przyjęć zauważył rozsypany w okolicach muszli klozetowej dziwny biały proszek. - Dowiedziałem się o tym i natychmiast, zgodnie z procedurami powiadomiłem o wszystkim sanepid - relacjonuje Wojciech Wojciechowski, dyrektor "starego” szpitala w Zamościu. - Odkrycie tej substancji nie wywołało paniki. Wszyscy podeszli do tego na spokojnie. Zresztą w moim przekonaniu bardzo mało prawdopodobne jest, aby terroryści mieli jakiekolwiek powody do ataku na Zamość, a już w ostatniej kolejności na nasz szpital.
Tak czy inaczej miejsce, gdzie tajemniczą substancję znaleziono zostało zabezpieczone przez specjalistyczna grupę straży pożarnej. - Cały proszek został zebrany, a pomieszczenie starannie zdezynfekowane. Natomiast próbki substancji przekazaliśmy do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej, skąd trafiły do laboratorium Państwowego Zakładu Higieny - usłyszeliśmy w zamojskim sanepidzie.
Zgodnie z przyjętymi procedurami natychmiast sprawdzono także, kto mógł mieć kontakt z białą substancją. Dostępu do łazienki na pewno nie mieli pacjenci. - Osiem osób z personelu, które mogły się tego dnia znajdować w toalecie skierowano do lekarza. W przypadku żadnej z nich nie stwierdzono konieczności hospitalizacji - mówi Irena Brzyska, szefowa Sanepidu w Zamościu.
- Z tego, co wiem do tej pory, ten proszek to po prostu pozostałość po niestarannym myciu toalety - dodaje dyrektor Wojciechowski. - Jednak czekamy na oficjalne wyniki badań laboratoryjnych. Nie chcemy, żeby ktokolwiek zarzucił nam zlekceważenie sprawy.

Inne wąglikowe alarmy w regionie

18 października funkcjonariusze zamojskiej policji, ekipa straży pożarnej, ratownictwa chemicznego i sanepidu badała cmentarz w Krasnobrodzie, gdzie na jednym z grobowców ujawniono enigmatyczny biały proszek. Podejrzanym materiałem zajęli się specjaliści. Okazało się, że grobowiec był pokryty wapnem, które pozostawili po sobie pracownicy wykonujący na cmentarzu prace murarskie. Skończyło się na strachu.
W tym samym czasie na oddział zakaźny Szpitala Neuropsychiatrycznego w Abramowicach trafiło dwóch mężczyzn, którzy mieli kontakt z tajemnicza przesyłką. Jeden z nich odebrał list nadany w Afryce, a napisany w języku angielskim. Udał się z nim do tłumacza. Dziwna treść przesyłki zaniepokoiła obydwu i dlatego postanowili skontaktować się z lekarzem.
22 października do policji w Chełmie zgłosił się mężczyzna, który odebrał list z Anglii. Ponieważ chełmianin nie ma tam żadnej rodziny, ani znajomych korespondencja zaniepokoiła go.

Jak się zachować w sytuacji alarmowej radzi starszy kapitan Marek Hejzner z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu

Wąglik może się znajdować w substancjach różnego rodzaju. Najczęściej jest to biały proszek, ale może być również galareta, płyn, czy piana. Jeżeli ktoś coś takiego podejrzanego w swoim otoczeniu zauważy powinien przede wszystkim tę substancję zabezpieczyć. Używając rękawic należy zamknąć ją w szczelnym, foliowym woreczku i dokładnie go zawiązać. Tę sama czynność dobrze jest powtórzyć kilkakrotnie. Natychmiast też trzeba powiadomić o wszystkim straż pożarną, a samemu maksymalnie ograniczyć kontakt z otoczeniem. Najlepiej zamknąć się w jednym pomieszczeniu, nie spotykać się z ludźmi.

Pozostałe informacje

Postawa Jakuba Karolaka może być kluczowa dla losów PGE Startu w turnieju w Sosnowcu

PGE Start Lublin zaczyna walkę w Pekao S.A. Pucharze Polski od meczu z Dzikami Warszawa

PGE Start Lublin dzisiaj zmierzy się z Dzikami Warszawa w ćwierćfinale Pekao S.A. Pucharu Polski. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18.

ilustracyjne

Bezpiecznych przejść na razie nie będzie. Miasto zwraca dotację

Miasto zwraca 100 tys. zł dotacji na „bezpieczne przejścia dla pieszych”. Urzędnicy nie wyrobili się w czasie z wyłonieniem wykonawcy.

Bogdanka LUK Lublin jest o krok od finału CEV Challenge Cup

Bogdanka LUK Lublin lepsza od Sportingu Lizbona

W pierwszym spotkaniu półfinału CEV Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin pokonała Sporting Lizbona 3:0. Spotkanie rewanżowe odbędzie się 26 lutego w Lublinie

Trzaskowski na Lubelszczyźnie: "Nie będę zależny od partii politycznych"

Trzaskowski na Lubelszczyźnie: "Nie będę zależny od partii politycznych"

Rafał Trzaskowski w środę i czwartek podróżuje po województwie lubelskim. W Lubartowie podczas spotkania z mieszkańcami padła mocna deklaracja.

Bił i dręczył żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Bił i dręczył żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Policjanci z Lubartowa aresztowali 41-letniego mieszkańca powiatu podejrzanego o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną. Policja apeluje to, by nie być obojętnym na czyjąś krzywdę.

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Leśnicy z Nadleśnictwa Lubartów uratowali kozła sarny, który wpadł we wnyki. Kłusownik, który je założył wpadł na gorącym uczynku.

Napadł na ratownika z nożem. W więzieniu spędzi 3 lata

Napadł na ratownika z nożem. W więzieniu spędzi 3 lata

W środę Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok 3 lat więzienia dla Wojciecha G. Mężczyzna dwa lata temu zaatakował nożem ratownika medycznego.

Kara za elektrociepłownię? Azoty naliczyły prawie 240 mln zł

Kara za elektrociepłownię? Azoty naliczyły prawie 240 mln zł

Zakłady Azotowe "Puławy" borykają się z nieukończoną rozbudową zakładowej elektrociepłowni węglowej o mocy 100 MWe. Jej wykonawcy, który zerwał kontrakt, puławska spółka dostarczyła notę obciążeniową na bardzo wysoką sumę.

Zaatakował kolegę nożem i uciekł. Grozi mu dożywocie

Zaatakował kolegę nożem i uciekł. Grozi mu dożywocie

Na razie trafił do tymczasowego aresztu, ale nawet do żywocie w więzieniu może spędzić 35-letni mieszkaniec powiatu bialskiego podejrzany usiłowanie zabójstwa kolegi.

Piwniczka z czasów neolitu odkryta podczas budowy ekspresówki
galeria

Piwniczka z czasów neolitu odkryta podczas budowy ekspresówki

Mogła służyć do przechowywania pożywienia i płodów rolnych. Prace archeologiczne w tym miejscu trwają.

Lublin upamiętnił Polaków deportowanych na Sybir
ZDJĘCIA
galeria

Lublin upamiętnił Polaków deportowanych na Sybir

W środę w Lublinie odbyły się uroczystości upamiętniające masowe deportacje Polaków na Sybir. Obchodom towarzyszyły wystawy, wykłady oraz wydarzenia edukacyjne.

Znany youtuber stołował się w Bogucinie. "Bidy nie ma"

Znany youtuber stołował się w Bogucinie. "Bidy nie ma"

Prawie 800 tys. wyświetleń w chwili pisania tego tekstu ma wideo youtubera Książulo, który we wtorek opublikował wizytę w restauracji Karczma Bida w podlubelskim Bogucinie. Twórca zamówił kilka dań i podzielił się ze swoimi widzami opiniami na ich temat.

W środę Wisła Puławy zremisowała z Bronią Radom

Wisła Puławy sparowała w środę z Bronią Radom

Kolejny mecz kontrolny Wisły Puławy, tym razem na remis. W środę zespół trenera Macieja Tokarczyka źle zaczął spotkanie z trzecioligową Bronią Radom, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3

Walentynkowe last minute: co robić w dzień zakochanych?

Walentynkowe last minute: co robić w dzień zakochanych?

Walentynki to wyjątkowy czas dla zakochanych, a województwo lubelskie oferuje wiele romantycznych miejsc, które sprawią, że ten dzień będzie niezapomniany. Romantyczny spacer, kolacja przy świecach, zwiedzanie. Sprawdźcie nasze inspiracje i zaplanujcie Walentynki.

Trzaskowski stawia na weteranów. W Dęblinie zapowiedział utworzenie Centrum Drugiej Misji

Trzaskowski stawia na weteranów. W Dęblinie zapowiedział utworzenie Centrum Drugiej Misji

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zapowiedział podczas wizyty w Dęblinie utworzenie Centrum Drugiej Misji, które mogłoby wykorzystać doświadczenie weteranów wojennych do wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Mieliby oni pomóc np. w audytach i szkoleniach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium