Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzech pijanych mężczyzn wybiło szybę w jednym ze sklepów w Biłgoraju. Po wejściu do środka okazało się, że sklep jest otwarty, a za ladą stoi sprzedawczyni. Drzwi, w których wybili szybę, były otwarte.
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 23 przy ul. Kościuszki w Biłgoraju. Trzech mężczyzn wybiło szybę w drzwiach wejściowych w jednym ze sklepów. Gdy weszli do środka okazało się, że za ladą stoi sprzedawczyni, a sklep był otwarty do północy.
Włamywacze zażądali od kobiety piwa. Po zabraniu trzech piw o wartości 9 złotych uciekli przez wybity przez siebie otwór w drzwiach.
– Sprawcy zostali zatrzymani kilkaset metrów od sklepu. Był to 22-,33-latek z Biłgoraja oraz 19-latek z Warszawy – informują policjanci z Biłgoraja.
Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. 22-latek miał 1,50 promila, 33-latek 2,22 promila, a 19-latek 1,98 promila. Mieli przy sobie skradzione piwo. U 21-latka policjanci znaleźli także 0,21 grama amfetaminy.
Właścicielka sklepu oszacowała straty na 1000 zł. Sklep, do którego mężczyźni włamali się, czynny jest do północy. Drzwi nie były zamknięte na zamek i żeby dostać się do środka wystarczyło tylko pociągnąć za klamkę. Sprawcy trafili do aresztu. Jak wytrzeźwieją to usłyszą zarzuty.
(jotem)
Włamywacze zażądali od kobiety piwa. Po zabraniu trzech piw o wartości 9 złotych uciekli przez wybity przez siebie otwór w drzwiach.
– Sprawcy zostali zatrzymani kilkaset metrów od sklepu. Był to 22-,33-latek z Biłgoraja oraz 19-latek z Warszawy – informują policjanci z Biłgoraja.
Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. 22-latek miał 1,50 promila, 33-latek 2,22 promila, a 19-latek 1,98 promila. Mieli przy sobie skradzione piwo. U 21-latka policjanci znaleźli także 0,21 grama amfetaminy.
Właścicielka sklepu oszacowała straty na 1000 zł. Sklep, do którego mężczyźni włamali się, czynny jest do północy. Drzwi nie były zamknięte na zamek i żeby dostać się do środka wystarczyło tylko pociągnąć za klamkę. Sprawcy trafili do aresztu. Jak wytrzeźwieją to usłyszą zarzuty.
(jotem)
