Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do 12 lat więzienia grozi dwóm braciom za rozbój na własnym ojcu. Bili, bo potrzebowali pieniędzy na alkohol. Przy okazji dostało się też matce. Zrozpaczona 40-latka ze Stanisławowa w gminie Józefów w poniedziałek zgłosiła się na policję.
Zeznała, że dzień wcześniej jej pijani synowie w wieku 18 i 19 lat pobili ją drewnianym kijem. Wcześniej zażądali od męża pieniędzy na alkohol. Gdy 42-latek odmówił, bili go pięściami po twarzy, a po przytrzymaniu zabrali mu z kieszeni 50 zł.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Byli nietrzeźwi.
- I choć zatrzymaliśmy ich na drugi dzień po zdarzeniu, obaj byli pijani - mówi sierż. Milena Galarda, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Młodszy miał 0,86, starszy prawie promil alkoholu.
(lew)
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Byli nietrzeźwi.
- I choć zatrzymaliśmy ich na drugi dzień po zdarzeniu, obaj byli pijani - mówi sierż. Milena Galarda, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Młodszy miał 0,86, starszy prawie promil alkoholu.
(lew)
