Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Zmasakrowane zwłoki 50-letniego mieszkańca Turobina (pow. biłgorajski) znaleziono w środę po południu w jego mieszkaniu. Policja zatrzymała kilka osób, które mogą mieć coś wspólnego z zabójstwem.
Wiadomo, że denat mieszkał samotnie. Na jego zmasakrowane zwłoki natknięto się w środę, ale do zabójstwa mogło dojść kilka dni wcześniej. Kierując się "dobrem prowadzonego postępowania” śledczy nie ujawniają na razie szczegółów zbrodni.
Nieoficjalnie udało się nam ustalić, ze mężczyzna zginął na skutek ciosów zadanych siekierą.
– Walili go po głowie, aż mózg biedakowi wypłynął – opowiada jeden z mieszkańców Turobina.
Prokuratura zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok.
– Zatrzymano kilka osób celem ustalenia roli w tym zdarzeniu – mówi Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju, która wszczęła postępowanie w sprawie zabójstwa. – Trwają intensywne czynności dochodzeniowo-śledcze, procesowe i operacyjne.
Wiadomo, że wśród podejrzewanych jest trzech młodych mężczyzn w wieku 22–30 lat. W piątek okaże się, czy ktokolwiek z zatrzymanych usłyszy zarzuty.
Nieoficjalnie udało się nam ustalić, ze mężczyzna zginął na skutek ciosów zadanych siekierą.
– Walili go po głowie, aż mózg biedakowi wypłynął – opowiada jeden z mieszkańców Turobina.
Prokuratura zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok.
– Zatrzymano kilka osób celem ustalenia roli w tym zdarzeniu – mówi Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju, która wszczęła postępowanie w sprawie zabójstwa. – Trwają intensywne czynności dochodzeniowo-śledcze, procesowe i operacyjne.
Wiadomo, że wśród podejrzewanych jest trzech młodych mężczyzn w wieku 22–30 lat. W piątek okaże się, czy ktokolwiek z zatrzymanych usłyszy zarzuty.
