Dołhobyczów. Liczbę planowanych pasów odpraw zmniejszono z 9 do 4.
W przygotowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planach inwestycyjnych budowy przejść granicznych na najbliższe lata, na Dołhobyczów-Uhrynów przewidziano 150 mln zł, a nie jak wcześniej planowano 275 mln zł.
- Decyzja jeszcze nie zapadła, mamy natomiast zagwarantowane ponad 41 mln zł na przyszły rok - powiedział nam Jerzy Jaworski, dyrektor Lubelskiego Zarządu Drogowych Przejść Granicznych w Chełmie. - Po przeprowadzeniu przetargów, ruszymy z budową.
Jeżeli jednak mniejsze pieniądze na inwestycję zostaną przyklepane, to z planowanych 9 pasów odpraw uda się zbudować tylko 4. To nie koniec. Bo poza tym wiadomo że na razie będzie to tylko przejście osobowe, ale z możliwością rozszerzenia jego kategorii do osobowo-towarowego w przyszłości.
- Najważniejsze, żeby ruszyła budowa - mówi mieszkaniec Dołhobyczowa. - Od nas wszędzie daleko, a pracy nie ma.
Podobnie uważają władze gminy. - Traktujemy to jako rozwiązanie etapowe - mówi Józef Demendecki, wójt gminy Dołhobyczów.
Dodaje, że przejście na granicy z Ukrainą to szansa na ożywienie gospodarcze gminy.
- Liczymy na nowe miejsca pracy, których na naszych popegeerowskich terenach bardzo brakuje - mówi Demendecki. - Dzięki otwarciu na Ukrainę powinien rozwijać się handel przygraniczny, uaktywnią się małe firmy, a my będziemy mieli wpływy z podatków.
W Dołhobyczowie powstanie też posterunek policji; w tej chwili nad bezpieczeństwem mieszkańców - nie licząc pograniczników ze strażnic w Dołhobyczowie i Chłopiatynie - czuwają funkcjonariusze z Mircza. - Dla nas to priorytetowa inwestycja - mówi Zdzisław Kosakowski, sekretarz powiatu hrubieszowskiego. - W tej chwili nasi mieszkańcy mogą podróżować do obwodu wołyńskiego przez Zosin. To będzie druga ścieżka w kontaktach z Ukrainą, tym razem połączy nasz powiat z obwodem lwowskim. Z czasem rozszerzy się przejście o kolejne zaplanowane pasy odpraw.
Otwarcie przejścia w Dołhobyczowie planowane jest w 2012 roku. Wspólne polsko-ukraińskie odprawy będą odbywać się po polskiej stronie granicy.
Na Lubelszczyźnie będzie to czwarte przejście graniczne z Ukrainą. Do 2013 roku uwzględniono budowę jeszcze jednego - Zbereże-Adamczuki.