![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Policja wyjaśnia okoliczności tragedii, do której doszło w niedziele ok. godz. 10 (Archiwum)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2011/2011-08/ZAMOSC_979395611_AR_0_0.jpg)
Do tragedii doszło w niedzielę rano w Dołhobyczowie. 65-letni rolnik cofał ciągnikiem i tylnym kołem naczepy pełnej zboża przejechał po swoim 4-letnim wnuczku. Dziecko nie żyje.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Nie wiadomo, dlaczego dziecko znalazło się za pojazdem. Tylne koło przyczepy przejechało po głowie 4-latka.
Chwilę po zdarzeniu na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia.
– Podjęto próbę reanimacji chłopczyka, niestety nie przyniosła ona rezultatu – informuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji. – Obrażenia, jakich doznało dziecko były na tyle poważne, że 4-latek zmarł.