Termin minął w sierpniu, ale nie wszyscy zdążyli wymienić skrzynki pocztowe.
Celem wymiany jest dostosowanie skrzynek do potrzeb wszystkich operatorów pocztowych. Do nowych można wrzucać przesyłki bez konieczności ich otwierania, co pozwala na doręczanie listów nie tylko przez Pocztę Polską.
Nie wszystkie administracje budynków zdążyły przeprowadzić tę operację.
- Mamy podpisaną umowę z wyłonioną w drodze przetargu firmą z Lublina, ale z uwagi na natłok zamówień przyjęliśmy opcję przedłużenia wykonania zamówienia o miesiąc - informuje Jerzy Nizioł, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego w Zamościu.
Prezes zapewnia, że jeszcze w tym miesiącu w spółdzielczych blokach zawiśnie 4300 euroskrzynek. Koszty wymiany to ok. 180 tys. zł. Pieniądze na wymianę pochodzić będą z funduszu remontowego. Na euroskrzynki czekają też lokatorzy SM w Tomaszowie Lubelskim. - Wykonawca zwleka z montażem, dlatego naliczamy mu kary umowne - wyjaśnia prezes Ireneusz Myśliwiec.
Prawdopodobnie w poniedziałek przystąpią do dzieła. Do zamontowania jest 1800 skrzynek.
Bardzo dużo zamówień ma m.in. krakowska firma InPost Usługi Pocztowe.
- Według naszych szacunków, do tej pory w całym kraju wymieniono nie więcej niż połowę skrzynek - mówi Wojciech Mysłowski. - Lepsza sytuacja jest w dużych spółdzielniach w większych aglomeracjach.
Według naszego rozmówcy, kompleksowa wymiana może zakończyć się w całym kraju najwcześniej za półtora roku.
Nowe skrzynki wiszą już m.in. na terenie SM im. Jana Zamoyskiego w Zamościu i SM "Łada” w Biłgoraju.
- Są bardziej estetyczne i funkcjonalne - uważa Agnieszka Wójcik z Zamościa.
Ale nie wszystkim się podobają.
- Niektórzy lokatorzy skarżą się na otwory wrzutowe, które są na tyle duże, że postronna osoba może wyciągnąć korespondencję - mówi Elżbieta Mroczkowska, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Poczty Polskiej.
Termin wymiany skrzynek minął 24 sierpnia, ale wydaje się, że nikomu to nie przeszkadza. - Do tej pory nie dotarły do nas żadne skargi ze strony innych operatorów pocztowych w związku z niedotrzymaniem terminu - informuje Aneta Sternik z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.