Zamość

1 czerwca 2019 r.
18:56

Duże zmiany w ZOO w Zamościu. Będziemy m.in. spacerować wśród ptaków

Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera w Zamościu zmienia się nie do poznania. Rozpoczęła się budowa zupełnie nowych wybiegów i pawilonów. Będzie też można chodzić wśród swobodnie latających ptaków

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Niemalże natychmiast po zakończeniu czwartego etapu modernizacji ogrodu w 2015 roku, czyli budowie pawilonu ssaków związanych z wodą - hipopotamów karłowatych, kapibar i tapirów anta oraz stawów z zimowiskami dla ptactwa wodnego - pracownicy ogrodu rozpoczęli przygotowania do dalszej przebudowy.

Pierwsza koncepcja nie została zrealizowana, bo ceny materiałów i prac budowlanych w tzw. międzyczasie znacznie wzrosły i kosztorys okazał się nieaktualny. Podobny los spotkał i drugą koncepcję. Sukcesem zakończyło się dopiero trzecie podejście.

Bez utrudnień

- Tym razem, dzięki staraniom prezydenta miasta, udało się podpisać umowę z konsorcjum firm (INWEX Sp. z o.o. ze Szczebrzeszyna i BUDOMEX Sp. z o.o. z Białej Podlaskiej - przyp. aut.) na budowę - mówi Grzegorz Garbuz, dyrektor Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera w Zamościu. - Teren został już przekazany. Prace ruszyły.

Prace, które będą trwały niemal do końca przyszłego roku nie spowodują utrudnień dla zwiedzających. Dyrekcja placówki nie przewiduje zamykania części ekspozycji. Jedyne zmiany, to ewentualna konieczność przechodzenia przy płocie, za którym będą trwały prace.

Co w zamian?

Woliera dla orłosępów

- W miejscu, gdzie dziś jest część botaniczna (za mini zoo - przyp. aut.) powstaje ciąg nowej ekspozycji - opowiada Grzegorz Garbuz. - Znajdzie się tam ogromna woliera dla orłosępów mająca ponad 400 mkw. powierzchni i 20 m wysokości. Przylegać do niej będzie wybieg dla gorali. Po przeciwnej stronie przebudowany zostanie wybieg dla kobów liczi. Dalej stworzona będzie ekspozycja Ameryki Północnej i Środkowej, w której zamieszkają między innymi leniwce, mrówkojady olbrzymie, wikunie, mary patagońskie, pieski preriowe i wiele innych zwierząt z tego regonu.

Na przeciwko stanie ptaszarnia z halą wolnego lotu.

Będzie można do niej wejść i spacerować wśród fruwających ptaków. Obok niej powstaną woliery między innymi dla żurawi i ibisów szkarłatnych. Dalej stworzone zostaną wybiegi dla afrykańskich zwierząt.

Świnia rzeczna i wybieg dla flamingów

- Planujemy pokazywanie tam świń rzecznych, guśców, czy dikdików - wylicza dyrektor zamojskiego ZOO. - Przebudujemy też wybieg dla osłów somalijskich, który będzie nowoczesny i zgodny z nowoczesnymi trendami eksponowania zwierząt. Za ptaszarnią znajdzie się wybieg dla arui oraz flamingów. To będą zupełnie nowe ekspozycje.

Przebudowane będzie też zaplecze techniczne ogrodu, co da pracownikom lepszy komfort pracy i pozwoli na lepsze zajmowanie się zwierzętami.

Czy po zmianach będziemy mogli powiedzieć, że zamojskie ZOO jest najnowocześniejsze w Polsce?

- To stwierdzenie troszeczkę na wyrost - śmieje się dyrektor Garbuz. - Polskie ogrody zoologiczne w ciągu ostatnich lat, podobnie zresztą jak cały kraj, bardzo się zmieniły. Mamy na przykład stworzone za 250 milionów złotych afrykarium we wrocławskim ZOO. W Łodzi jest teraz budowane indiarnium za ponad 300 milionów. Zamość nie będzie jednak ogrodem, który w jakikolwiek sposób odstaje od polskich, a nawet europejskich standardów. Nie musimy mieć kompleksów.

Arka Noego

Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera w Zamościu zasługuje na miano ogrodu XXI wieku pod kątem ekspozycji, działalności edukacyjnej, ochroniarskiej, hodowli zagrożonych gatunków - czyli tego wszystkiego, czego się oczekuje od współczesnych ogrodów.

- Przyłączyliśmy się do grona ogrodów będących współczesną Arką Noego - podkreśla Grzegorz Garbuz. - Wiele gatunków zwierząt jest dziś liczniej prezentowanych w ogrodach niż na wolności. Przy tak ekspansyjnej działalności człowieka można się spodziewać, że wiele z nich w naturalnym środowisku wyginie. Może to spotkać na przykład osły somalijskie, których na wolności jest ok. 100, a w ogrodach ok. 200. Mają one niewielkie szanse na przeżycie w rejonach w których panuje wojna i głód. Ale jeżeli sytuacja się zmieni, to ogrody zoologiczne będą gotowe, żeby służyć swoimi możliwościami by przeprowadzić próbę zachowania tego gatunku w naturalnym środowisku.

Wiedza i środowisko

W ciągu ostatnich dziesięcioleci znacznie zmieniła się także prezentacja zwierząt w ogrodach. Pierwsze z nich powstawały ku uciesze ludzi niemogących pozwolić na podróż na inne kontynenty. Przychodzili oglądać zwierzęta, jakich nie mogli zobaczyć na wolności.

- Nie myślano o warunkach, w jakich przetrzymywane są zwierzęta - przyznaje Grzegorz Garbuz. - Małe i ciasne klatki teraz w większości cywilizowanych krajów to ekspozycje przypominające naturalne środowisko i pozwalające na bardzo przyzwoite bytowanie zwierząt. Ogrody zoologiczne mają też ogromną rolę w zdobywanie wiedzy na temat zwierząt. XVIII i XIX-wieczne ekspedycje naukowe opisywały tylko nowe gatunki. Nie wiedziano, jak te zwierzęta żyją, zachowują się, czy rozmnażają. Dlatego pierwszy goryl sprowadzony do berlińskiego zoo w XIX wieku przeżył zaledwie kilka miesięcy, bo nie wiedziano czym go karmić. Dostawał parówki, kiełbaski i piwo. Dopiero z czasem obserwacje poszerzyły tę ułomną wiedzę i pozwoliły nam właściwie opiekować się zwierzętami.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce. Sytuacja skomplikowana, ale nie dramatyczna
ZDJĘCIA
galeria

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce. Sytuacja skomplikowana, ale nie dramatyczna

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce 0:2. Sytuacja w tabeli podopiecznych Tomasza Prasnala robi się dramatyczna.

Strzelcy rywalizowali o  puchary marszałka
galeria

Strzelcy rywalizowali o puchary marszałka

Na strzelnicy przy ul. Gospodarczej 27 w Lublinie w niedzielę, 6 kwietnia zorganizowano zawody strzeleckie.

Stal Kraśnik bez problemów pokonała w niedzielę Start Krasnystaw

Debiut Jakuba Rzeźniczaka, Stal Kraśnik w Krasnymstawie gonić nie musiała

Pierwszy raz w tym roku kibice Stali Kraśnik nie musieli się martwić o wynik. W niedzielę niebiesko-żółci łatwo wygrali na wyjeździe ze Startem Krasnystaw aż 5:0. W barwach przyjezdnych od pierwszego gwizdka zagrał debiutant – były reprezentant Polski Jakub Rzeźniczak.

Do Lublina przyjedzie kilka tysięcy górników z Bogdanki

Gorący wtorek. Górnicy zapowiadają manifestację w centrum Lublina

Już w najbliższy wtorek, 8 bm., kilka tysięcy górników z Łęcznej będzie manifestować w centrum Lublina. Wielki wiec protestacyjny organizują związkowcy z kopalni. Jest to wyraz frustracji załogi spowodowanej brakiem uzgodnień i pomysłów na przyszłość Bogdanki w związku z planami zamknięcia zakładu w roku 2049. Szykuje się paraliż miasta.

Bartosz Zmarzlik z Koroną Bolesława Chrobrego

Bartosz Zmarzlik z Koroną Bolesława Chrobrego

W niedzielę odbył się kolejny żużlowy spektakl. Na torze w Gnieźnie odbył się turniej o Koronę Bolesława Chrobrego, a zwycięzcą okazał się Bartosz Zmarzlik

Jarosław Milcz na jesieni w meczu z Huraganem zdobył dwa gole, a w niedzielę zaaplikował rywalom trzy

Huragan przegrywał z Lublinianką 0:3, ale dostał pomoc z góry i wywalczył punkt

Od 3:0 do 3:3. Lublinianka miała już solidną zaliczkę w Międzyrzecu Podlaskim, ale dopisała do swojego konta tylko punkt. A to oznacza, że strata do lidera z Kraśnika wzrosła do sześciu „oczek”.

Rozmowy i spotkania z posłanką Gromadzką

Rozmowy i spotkania z posłanką Gromadzką

W poniedziałek (7 kwietnia) panie z powiatu chełmskiego będą miały okazję do rozmowy z posłanką Małgorzatą Gromadzką.

Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Bug. Czy to cudzoziemiec z Afryki?

Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Bug. Czy to cudzoziemiec z Afryki?

Patrol Straży Granicznej natrafił na zwłoki w rzece Bug. Najprawdopodobniej to jeden z migrantów utonął kilka tygodni temu przy próbie nielegalnego przedostania się przez granicę z Białorusi do Polski.

 Nagrodzili najpiękniejsze palmy i pisanki
galeria

Nagrodzili najpiękniejsze palmy i pisanki

W niedzielę 6 kwietnia w foyer Sali Operowej CSK odbył się finał VI Wojewódzkiego Konkursu na Palmę i Pisankę Wielkanocną. Ideą tego wydarzenia było popularyzowanie zanikającego zwyczaju własnoręcznego tworzenia palm i pisanek wielkanocnych.

Bogdanka LUK Lublin zagra w półfinale play-off PlusLigi
ZDJĘCIA
galeria

Historyczny sukces: Bogdanka LUK Lublin zagra o medale PlusLigi

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0. Tym samym wywalczyła historyczny awans do półfinału wygrywając rywalizację 2-1. MVP wybrany został rozgrywający i kapitan gospodarzy Marcin Komenda

Dominik Kubera wygrywa Memoriał Alfreda Smoczyka w Lesznie

Dominik Kubera wygrywa Memoriał Alfreda Smoczyka w Lesznie

W niedzielę w Lesznie odbył się Memoriał Alfreda Smoczyka, w którym najlepszy okazał się Dominik Kubera dokładając kolejny sukces do sobotniego zwycięstwa w mistrzostwach Polski Par Klubowych

Mandat na 2000 zł każdego "boli"

52 wiosny na karku i zero rozsądku

Mandat karny w wysokości 2 000 złotych oraz 14 punktów to finał kontroli drogowej 52-latka z Siedlec. Kierowca mitsubishi pędził krajową dwójką 154 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 64 km/h. Mężczyzna tłumaczył się pośpiechem.

Zatrzymany Gruzin w drodze do aresztu

Lubelscy „łowcy głów” namierzyli go w Zakopanem

Lubelscy „łowcy głów” i poszukiwacze z IV komisariatu w Lublinie zatrzymali 55-letniego obywatela Gruzji, który poszukiwany był m.in. listem gończym. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie roku pozbawienia wolności. Poszukiwany był za jazdę w stanie nietrzeźwości i przywłaszczenie samochodu marki volkswagen transporter. Wpadł w Zakopanem.

Mieszkańcy nie mogą doczekać się wdychania solanki

Mieszkańcy nie mogą doczekać się wdychania solanki

Mieszkańcy nie mogą doczekać się otwarcia sezonu w tężni solankowej. Instalacja stanęła w maju ubiegłego roku nad Krzną, ale póki co jest obklejona taśmą.

Mecz Śląsk – Motor. Poczuj gorącą atmosferę na trybunach
galeria

Mecz Śląsk – Motor. Poczuj gorącą atmosferę na trybunach

Wprawdzie emocje po wczorajszym meczu we Wrocławiu już opadły, ale wciąż kibice czują gorącą atmosferę z trybun. Zobaczmy, jak obie drużyny były dopingowane.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium