Seksuolog Zbigniew Lew-Starowicz oraz troje biegłych psychiatrów z Instytutu Psychiatrii Sądowej w Pruszkowie zostaną przesłuchani przez Sąd Apelacyjny w Lublinie w sprawie Mariusza S., zwanego „wampirem ze Stefankowic” – zadecydował wczoraj sąd.
w Lublinie. Po kasacji orzeczenie zostało uchylone przez Sąd Najwyższy, który nakazał lepiej przyjrzeć się psychice Mariusza S. Wcześniej sądy stwierdzały, że był on poczytalny i miał zdolność rozpoznawania swoich czynów. W przeciwnym wypadku trafiłby do szpitala psychiatrycznego, a nie do więzienia.