Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za łapówki oferował pomoc w pomyślnym zdaniu egzaminu na prawo jazdy. W środę sąd skazał za to właściciela i instruktora jednej z hrubieszowskiej szkół jazdy na 3 lata więzienia.
53-letni Ryszard K. otrzymał zakaz prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców na 5 lat, oraz czteroletni zakaz wykonywania zawodu instruktora. Dodatkowo musi zapłacić ponad 5 tys. złotych grzywny.
Gdy w ub. roku na policję zgłosił się jeden z byłych kursantów Ryszarda K. i opowiedział o stosowanych przez niego nieuczciwych praktykach, funkcjonariusze wkroczyli do akcji.
Ustalono, że w latach 2003–2006, powołując się na wpływy w WORD w Chełmie, hrubieszowianin obiecał załatwienie pozytywnego zdania egzaminu na prawo jazdy 22 osobom.
Ryszard K. umawiał się z kursantem, razem jechali do Chełma, pieniądze przyjmował przed egzaminem lub po jego zdaniu. Kandydatów na kierowców kosztowało to od 500 do 600 złotych.
Wszyscy zdobyli prawa jazdy. Na razie nie wiadomo, czy powołując się na wpływy Ryszard K. korumpował egzaminatorów. To chełmscy śledczy sprawdzają w oddzielnym postępowaniu.
Oskarżony został zatrzymany w grudniu ub. roku, ale ze względu na kłopoty ze zdrowiem wylądował w szpitalu.
Śledczy zastosowali wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. Mężczyzna utrzymuje, że jest niewinny. Groziło mu do 8 lat więzienia.
Wyrok nie jest prawomocny.
Gdy w ub. roku na policję zgłosił się jeden z byłych kursantów Ryszarda K. i opowiedział o stosowanych przez niego nieuczciwych praktykach, funkcjonariusze wkroczyli do akcji.
Ustalono, że w latach 2003–2006, powołując się na wpływy w WORD w Chełmie, hrubieszowianin obiecał załatwienie pozytywnego zdania egzaminu na prawo jazdy 22 osobom.
Ryszard K. umawiał się z kursantem, razem jechali do Chełma, pieniądze przyjmował przed egzaminem lub po jego zdaniu. Kandydatów na kierowców kosztowało to od 500 do 600 złotych.
Wszyscy zdobyli prawa jazdy. Na razie nie wiadomo, czy powołując się na wpływy Ryszard K. korumpował egzaminatorów. To chełmscy śledczy sprawdzają w oddzielnym postępowaniu.
Oskarżony został zatrzymany w grudniu ub. roku, ale ze względu na kłopoty ze zdrowiem wylądował w szpitalu.
Śledczy zastosowali wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. Mężczyzna utrzymuje, że jest niewinny. Groziło mu do 8 lat więzienia.
Wyrok nie jest prawomocny.
