Do 5 lat więzienia grozi sprawcom kradzieży, których szybko ujęła hrubieszowska policja.
Dzwoniła pielęgniarka z izby przyjęć szpitala przy ul. Leśmiana. Straty oszacowano na 300 złotych, a funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego przystąpili do poszukiwania sprawców.
Na owoce ich pracy nie trzeba było długo czekać. Na jednej z ulic patrol zauważył dwóch podejrzanych osobników: jeden maszerował z radiem, drugi niósł antenę. Hrubieszowianie w wieku 20 i 24 lata trafili do policyjnego aresztu, odzyskany sprzęt do szpitala.
Wcześniej naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w podhrubieszowskim Ślipczu powiadomił policję o uszkodzeniu ich wozu bojowego.
– W nocy ktoś wybił szybę w starze, a następnie ukradł radiostację – informuje Jarosław Karkuszewski z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Straty oszacowano na 1 tys. złotych. Po przybyciu na miejsce zdarzenia i zabezpieczeniu śladów funkcjonariusze zatrzymali 17-letniego sprawcę kradzieży.
Chłopak przyznał się do winy i wskazał miejsce przechowywania radiostacji; sprzęt ukrył niecałe 100 metrów od remizy.