Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sprawcy zostali w weekend aresztowani (Archiwum)
Nawet na 10 lat może powędrować za kratki 18-letni hrubieszowianin podejrzany o kradzieże, włamania oraz podpalenie jednej nocy czterech sklepów. Kary nie unikną także jego młodszy o rok kolega, a także dwie nastolatki.
W weekend pod zarzutem sprowadzenia pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach sąd aresztował tymczasowo na 3 miesiące dwóch mieszkańców Hrubieszowa: 18-letniego Michała R. i 17-letniego Macieja G.
Rówieśniczka Michała R., która pomagała mu we włamaniach i kradzieżach, dostała dozór policyjny, natomiast 16-letnią hrubieszowianką zajmie się sąd rodzinny.
Do serii podpaleń doszło w nocy z 10 na 11 maja. Zaczęło się od sklepu z tekstyliami przy ul. Sutki. Po włamaniu i wyniesieniu z koleżankami m.in. biustonoszy, Michał R. wrócił do środka i wzniecił ogień.
– Pożar mógł przenieść się na sąsiednie sklepy i spowodować straty w wielkich rozmiarach – zauważa Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie, która prowadzi śledztwo.
Nie doszło do tego dzięki skutecznej akcji strażaków. Straż pożarną powiadomił o zdarzeniu... sprawca.
Gdy druhowie przyjechali na miejsce, Michał R. przeniósł się z koleżankami na sąsiednie ulice. Paliło się po włamaniach do salonu odzieży przy ul. Łaziennej, sklepu z artykułami papierniczymi przy ul. Mickiewicza oraz sklepu z zabawkami i innymi artykułami dla dzieci przy ul. Prostej.
Tej samej nocy Michał R. włamał się do sklepu zoologicznego, ale ognia tam nie podłożył. Koleżanki pomagały mu wynosić ze sklepów łupy. Łączne straty oszacowano na 145 tys. złotych.
Stróże prawa szybko zatrzymali 18-latka, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Michał R. był wcześniej karany m.in. za rozbój oraz kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Po nim za kratki trafił 17-letni Maciej G. Ustalono, że nastolatek razem z Michałem R. włamał się na początku maja do sklepu spożywczego "Marta” przy ul. Listopadowej, skąd skradli alkohol i papierosy.
Na koniec, w celu zatarcia śladów, podpalili wnętrze sklepu. Straty wyniosły blisko 100 tys. złotych. Maciej G. był wcześniej notowany przez policję.
Po zatrzymaniu sprawców odetchnęli hrubieszowscy handlowcy. Michałowi R. i Maciejowi G. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za udział we włamaniach odpowiedzą koleżanki Michała R., z tym, że młodsza będzie się tłumaczyć przed sądem dla nieletnich. Wykluczono ich udział w podpaleniach sklepów.
Rówieśniczka Michała R., która pomagała mu we włamaniach i kradzieżach, dostała dozór policyjny, natomiast 16-letnią hrubieszowianką zajmie się sąd rodzinny.
Do serii podpaleń doszło w nocy z 10 na 11 maja. Zaczęło się od sklepu z tekstyliami przy ul. Sutki. Po włamaniu i wyniesieniu z koleżankami m.in. biustonoszy, Michał R. wrócił do środka i wzniecił ogień.
– Pożar mógł przenieść się na sąsiednie sklepy i spowodować straty w wielkich rozmiarach – zauważa Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie, która prowadzi śledztwo.
Nie doszło do tego dzięki skutecznej akcji strażaków. Straż pożarną powiadomił o zdarzeniu... sprawca.
Gdy druhowie przyjechali na miejsce, Michał R. przeniósł się z koleżankami na sąsiednie ulice. Paliło się po włamaniach do salonu odzieży przy ul. Łaziennej, sklepu z artykułami papierniczymi przy ul. Mickiewicza oraz sklepu z zabawkami i innymi artykułami dla dzieci przy ul. Prostej.
Tej samej nocy Michał R. włamał się do sklepu zoologicznego, ale ognia tam nie podłożył. Koleżanki pomagały mu wynosić ze sklepów łupy. Łączne straty oszacowano na 145 tys. złotych.
Stróże prawa szybko zatrzymali 18-latka, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Michał R. był wcześniej karany m.in. za rozbój oraz kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
Po nim za kratki trafił 17-letni Maciej G. Ustalono, że nastolatek razem z Michałem R. włamał się na początku maja do sklepu spożywczego "Marta” przy ul. Listopadowej, skąd skradli alkohol i papierosy.
Na koniec, w celu zatarcia śladów, podpalili wnętrze sklepu. Straty wyniosły blisko 100 tys. złotych. Maciej G. był wcześniej notowany przez policję.
Po zatrzymaniu sprawców odetchnęli hrubieszowscy handlowcy. Michałowi R. i Maciejowi G. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za udział we włamaniach odpowiedzą koleżanki Michała R., z tym, że młodsza będzie się tłumaczyć przed sądem dla nieletnich. Wykluczono ich udział w podpaleniach sklepów.
