We troje weszli do mieszkania 71-latka, a następnie dokonali na nim rozboju, zabierając na odchodne telefon komórkowy i zegarek na rękę. Policja wie, czyja to sprawka.
Poszkodowany zapamiętał, że sprawcy popchnęli go na wersalkę, a następnie okładając po głowie zażądali wydania pieniędzy.
– Ale w związku z tym, że napadnięty nie chciał im wydać gotówki, sprawcy zabrali mu telefon komórkowy i zegarek na rękę – informuje Edyta Krystkowiak, rzecznik hrubieszowskiej policji.
Łupy warte były w sumie 85 zł. Mundurowi ustalili, że za tym rozbojem stoją 27-latek i 16-latka z Hrubieszowa oraz 27-letnia mieszkanka Rejowca Fabrycznego.
Do sądu wpłynął już wniosek o tymczasowe aresztowanie 27-latka pod zarzutem rozboju. Wszystko wskazuje na to, że wobec jego koleżanek zastosowany zostanie dozór policyjny.
Starsza z nich odpowie przed sądem za paserstwo umyślne, bo znaleziono przy niej skradzioną komórkę.
– W rozboju nie brała udziału, tylko się przyglądała – mówi Krystkowiak.