Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

12 czerwca 2022 r.
17:41

"Jeśli nie zaczną nas słuchać, będzie ostrzej". Ludzie przeciwko planom budowy szprychy nr 5

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
58 10 A A

Ile ludzi, tyle historii o budowanych latami domach, remontach, kredytach, urządzaniu ogrodów, o rodzinnych firmach, o nadziejach, które mogą legnąć w gruzach. A wszystko za sprawą szybkich kolei, których tory miałyby biec od Krasnegostawu aż do granicy państwa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To jest tylko ostrzeżenie. Jeśli nic się nie zmieni, jeśli nie zaczną nas słuchać, będzie ostrzej – słyszeliśmy w piątek i w Krasnymstawie, i w Zamościu podczas protestów przeciwko planom budowy tzw. szprychy nr 5 – linii szybkiej kolei projektowanej dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ludzie byli naprawdę wściekli, rozgoryczeni, zdesperowani.

Nie dam się wywłaszczyć

– Kaczyński mówi, że on Polskę rozwija? On nas wykończy takimi swoimi działaniami – uważa Agnieszka Czarnecka, sołtys Stężycy Nadwieprzańskiej, członkini krasnostawskiego komitetu protestacyjnego.

Jedna z projektowanych linii kolejowych (rozważane są cztery warianty) miałaby biec przez jej podwórko. To oznacza, że dom odziedziczony po babci, który wraz z mężem latami remontowali mógłby zostać wyburzony. – To jest moje miejsce, to jest moje życie. Nigdy nie zgodzę się stąd wynieść, nie dam się wywłaszczyć – zapowiada Czarnecka.

Przez Zwódne pod Zamościem miałaby przebiegać 3 z planowanych na tym etapie tras. – Moje podwórko tory tylko drasną, ale już domy moich sąsiadów miałyby być burzone. Dlatego jestem w komitecie protestacyjnym, bo chcę mieszkać wśród ludzi, a nie obok pociągu, którym na dodatek u nas nikt nie będzie chciał jeździć – mówi Joanna Maślana.

To dorobek życia

Kiedy Agnieszka Struk ze Żdanowa mówi o planach budowy kolei, zaczyna płakać. W swoim nowym domu, z mężem i córeczkami, które zabrała na protest, mieszka dopiero kilka lat. Razem go budowali, urządzali, a teraz mieliby stracić? – To nie jest po prostu dom, to jest dom moich dzieci – tłumaczy kobieta.

Izabela Wojtal z Krasnegostawu także nie jest w stanie powstrzymać łez. Swój dom położony w pobliżu zabytkowego stawu kupiła 15 lat temu, ma przy nim sporą działkę, zawsze bardzo dbała o ogród.

– Nikt mi tego nie dał, sama na wszystko zapracowałam, a potem latami remontowałam. I teraz ktoś chce mi to zabrać. Ot tak. Żadne pieniądze nie zwrócą mi trudu, zmęczenia, stresu, pracy – mówi kobieta. I naprawdę jest przerażona budową linii szybkich kolei, bo którykolwiek wariant by nie wygrał... wszystkie idą przez jej podwórko. – To jest tragedia po prostu i ja nikomu na to nie pozwolę. Nie wiem, co zrobię, ale nie pozwolę – zapowiada krasnostawianka.

Jerzy Ostropolski z Krasnegostawu mieszka w swoim dom od 50 lat. Nie wyobraża sobie, aby miałby teraz, w wieku 67 lat gdziekolwiek się wyprowadzać. I dlatego się martwi, bo on też być może zakwalifikuje się do wywłaszczeń. – A tak się dopiero cieszyłem, że nam kanalizację zrobili, gaz doprowadzili, szosa jest nowa. No to teraz chcą to wszystko wyburzać – martwi się starszy pan.

Nikt nas nie słucha

– My nie jesteśmy przeciwko rozwojowi, my jesteśmy za postępem. Ale nie kosztem dorobku życia – dorzuca Marta Mazurek z Krasnegostawu. Mówi, że projektanci, którzy przyjechali na konsultacje w ogóle nie słuchali ludzi. – Mówiliśmy, że chcą prowadzić tory po źródłach. Przecież jak je zasypią, to zacznie zalewać ludzi gdzieś indziej. Ale kogo to obchodzi – denerwuje się kobieta. – Zwódne to obszar Natura 2000, ale to też im nie przeszkadza – denerwuje się Joanna Maślana. – Wariant społeczny trasy kolejowej, zakładającą prowadzenie torów inaczej, m.in. przez lasy i po nieużykach przedstawialiśmy już dwa lata temu na konsultacjach. I co? I nic? W ogóle tego nie wzięto pod uwagę – opowiada sołtys Czarnecka.

STOP dla szybkich kolei - protest w Krasnymstawie

Zarówno w Krasnymstawie, jak i w Zamościu protesty były bardzo liczne, a ich uczestnicy przygotowani. Przyszli z transparentami, tabliczkami, hasłami wypisanymi na kartkach, ale też na koszulkach. A niektórzy nawet w t-shirtach ze specjalnymi nadrukami. – O proteście dowiedzieliśmy się wczoraj, znaleźliśmy jakieś znaki graficzne CPK, wymyśliliśmy projekt, dzisiaj rano były gotowe. Teraz mamy protest na koszulce. Będziemy w nich chodzić bez przerwy – śmieją się Jolanta i Robert Świderscy z Mokrego w gm. Zamość. Ale tak naprawdę wcale im do śmiechu nie jest. Tory mają biec przez ich śmietnik, ale... jest jeszcze strefa buforowa, więc i tak mogą być zmuszeni opuścić dom. Podobnie jak wiele innych rodzin, bo Mokre to kilka dużych osiedli mieszkaniowych.

To się dopiero zaczyna

– Protestujemy, bo dla nas to ostatni dzwonek, jeśli nic nie zrobimy w tym momencie, będzie po nas – mówi Mariusz Wrona z Krasnegostawu, który w Zakręciu ma 3 ha pola. Jeżeli tory będą tamtędy poprowadzone, to zostanie z 72 arami przy samej linii kolejowej. Dlatego działa w komitecie protestacyjnym i nie ma wątpliwości, że na piątkowych pikietach akcja się nie zakończy.

My w tym tygodniu ruszymy z ofensywą. Zapukamy do drzwi wszystkich decydentów, niech parlamentarzyści pokażą, jak nas bronią. I nie poddamy się – zapowiada Joanna Maślana. – Mamy kilka planów na to, jak działać, jak ich „wykoleić”. Nasz powiat był bastionem PiS. „Był” to odpowiednie słowo. – Pójdziemy wszędzie, gdzie będzie trzeba. Przekonają się, że nie można ludzi tak traktować – mówi Agnieszka Czarnecka.

Takich protestów w piątek w całej Polsce zorganizowano kilkanaście.

Kilka słów o CPK

Centralny Port Komunikacyjny to największa obecnie rządowa inwestycja w Polsce, zakładająca budowę między Warszawą a Łodzią lotniska, które miałoby też stać się także potężnym centrum przesiadkowym, gdzie zbiegać by się miały linie kolejowe z najdalszych zakątków kraju. Jedną z tzw. dziesięciu szprych uwzględnionych w programie miałaby być trasa z CPK aż do granicy państwa. Obecnie trwające w Lubelskiem konsultacje społeczne dotyczą planowanej budowy linii nr 54 na trasie Trawniki – Krasnystaw – Zamość – Tomaszów Lubelski – Bełżec. Koszty całości kilka lat temu oszacowano na co najmniej 35 mld zł. Sporą część miałaby wyłożyć UE.  Teoretycznie budowa powinna się rozpocząć w przyszłym roku. Finał całości nastąpiłby nie wcześniej niż w 2033 roku.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium