Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwa złote, dwa srebrne i dwa brązowe medale wywalczyli kapłani diecezji zamojsko-lubaczowskiej na Mistrzostwach Polski Księży w Tenisie Stołowym.
W punktacji drużynowej nasza diecezja nie miała sobie równych.
Największym bohaterem jest ks. Andrzej Łuszcz z Tarnogrodu, który zdobył trzy medale. Te z najcenniejszego kruszcu wywalczył indywidualnie w kategorii wiekowej 34 lata i młodsi oraz w turnieju drużynowym - z ks. Tomaszem Winogrodzkim z Zamościa.
W finałowym pojedynku w kategorii Open musiał jednak uznać wyższość ks. Stanisława Kryszczuka z archidiecezji lubelskiej, przegrywając starcie wynikiem 1:3. - Cieszę się z sukcesu, ale lekki niedosyt pozostał - podzielił się z nami wczoraj po zakończeniu ostatniego meczu ks. Łuszcz. - Wcześniej wygrałem z ks. Stanisławem 3:0, później chyba się usztywniłem.
Dlatego skończyło się na srebrze. 33-letni ks. Andrzej gra wyczynowo w ping-ponga w Samsonie Lubycza Królewska Ks. Kryszczuk trenował kiedyś z sukcesami w Motorze Lublin, a na turnieju w Zamościu, tak samo jak ks. Łuszcz, zdobył dwa złote krążki i srebro.
W kategorii wiekowej 34 lata i młodsi trzecie miejsce wywalczył ks. Tomasz Winogrodzki. - Myślałem, że uda mi się powalczyć z ks. Andrzejem Łuszczem o złoto, ale w walce o finał przegrałem z ks. Grzegorzem Chruścielem z diecezji siedleckiej - opowiada.
Z pozostałych naszych reprezentantów srebrny medal zdobył ks. Franciszek Nieckarz (45-54 lata), a brązowy ks. Józef Dudek (55-59 lat). - Turniej ma swoją specyficzną atmosferę. Widać braterstwo i poczucie wspólnoty - powiedział nam 72-letni ks. Antoni Balcerzak z Inowrocławia w diecezji gnieźnieńskiej, najstarszy uczestnik mistrzostw, który w finale kategorii wiekowej 65 lat i młodsi uległ ks. Grzegorzowi Radziszowi z diecezji bydgoskiej.
- Brat zaraził mnie ping-pongiem, a zaczynaliśmy grać w dzieciństwie na stole jadalnym - śmieje się ks. Stefan Balcerzak, młodszy brat ks. Antoniego, który tak jak tamten wróci do parafii ze srebrnym medalem. - Pierwszy raz jestem w Zamościu. Starówkę macie przepiękną - dodaje.
- Zawody przebiegały w duchu sportowym, a zauroczeni naszym miastem uczestnicy chcą, by na drugi rok mistrzostwa odbyły się znowu w Zamościu - śmieje się ks. Krzysztof Świta, główny organizator trzydniowej imprezy, w której wzięło udział 38 kapłanów z 14 diecezji.
W punktacji drużynowej pierwsze miejsce zajęła diecezja zamojsko-lubaczowska, drugie lubelska, a trzecie gnieźnieńska.
Więcej zdjęć z mistrzostw w fotogalerii na stronie www.dziennikwschodni.pl
Największym bohaterem jest ks. Andrzej Łuszcz z Tarnogrodu, który zdobył trzy medale. Te z najcenniejszego kruszcu wywalczył indywidualnie w kategorii wiekowej 34 lata i młodsi oraz w turnieju drużynowym - z ks. Tomaszem Winogrodzkim z Zamościa.
W finałowym pojedynku w kategorii Open musiał jednak uznać wyższość ks. Stanisława Kryszczuka z archidiecezji lubelskiej, przegrywając starcie wynikiem 1:3. - Cieszę się z sukcesu, ale lekki niedosyt pozostał - podzielił się z nami wczoraj po zakończeniu ostatniego meczu ks. Łuszcz. - Wcześniej wygrałem z ks. Stanisławem 3:0, później chyba się usztywniłem.
Dlatego skończyło się na srebrze. 33-letni ks. Andrzej gra wyczynowo w ping-ponga w Samsonie Lubycza Królewska Ks. Kryszczuk trenował kiedyś z sukcesami w Motorze Lublin, a na turnieju w Zamościu, tak samo jak ks. Łuszcz, zdobył dwa złote krążki i srebro.
W kategorii wiekowej 34 lata i młodsi trzecie miejsce wywalczył ks. Tomasz Winogrodzki. - Myślałem, że uda mi się powalczyć z ks. Andrzejem Łuszczem o złoto, ale w walce o finał przegrałem z ks. Grzegorzem Chruścielem z diecezji siedleckiej - opowiada.
Z pozostałych naszych reprezentantów srebrny medal zdobył ks. Franciszek Nieckarz (45-54 lata), a brązowy ks. Józef Dudek (55-59 lat). - Turniej ma swoją specyficzną atmosferę. Widać braterstwo i poczucie wspólnoty - powiedział nam 72-letni ks. Antoni Balcerzak z Inowrocławia w diecezji gnieźnieńskiej, najstarszy uczestnik mistrzostw, który w finale kategorii wiekowej 65 lat i młodsi uległ ks. Grzegorzowi Radziszowi z diecezji bydgoskiej.
- Brat zaraził mnie ping-pongiem, a zaczynaliśmy grać w dzieciństwie na stole jadalnym - śmieje się ks. Stefan Balcerzak, młodszy brat ks. Antoniego, który tak jak tamten wróci do parafii ze srebrnym medalem. - Pierwszy raz jestem w Zamościu. Starówkę macie przepiękną - dodaje.
- Zawody przebiegały w duchu sportowym, a zauroczeni naszym miastem uczestnicy chcą, by na drugi rok mistrzostwa odbyły się znowu w Zamościu - śmieje się ks. Krzysztof Świta, główny organizator trzydniowej imprezy, w której wzięło udział 38 kapłanów z 14 diecezji.
W punktacji drużynowej pierwsze miejsce zajęła diecezja zamojsko-lubaczowska, drugie lubelska, a trzecie gnieźnieńska.
Więcej zdjęć z mistrzostw w fotogalerii na stronie www.dziennikwschodni.pl
